Od kilku dni Polacy zastanawiają się, czy piątkowe głosowanie nad Ustawą ws. ochrony zwierząt (tzw. „Piątka Kaczyńskiego”) - a wcześniej inne tarcia w obozie władzy - doprowadzi do rozpadu rządzącego Polską od 2015 roku obozu Zjednoczonej Prawicy?
Gdyby koalicja ta całkowicie się rozpadła, Prawo i Sprawiedliwość straciłoby prawdopodobnie większość w Sejmiku Województwa Łódzkiego. Dodajmy, że jest jest to większość bardzo krucha, bo obecnie przedstawiciele Zjednoczonej Prawicy mają w łódzkim sejmiku 17 z 33 mandatów, a więc odejście jednej osoby oznaczałoby już brak większości.
Tymczasem w tych 17 radnych są Ewa Wendrowska i Edward Kiedos z Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry oraz Włodzimierz Fisiak z Porozumienia Jarosława Gowina.Choć marszałek i wicemarszałkowie są z PiS, to w pięciosobym zarządzie są też Robert Baryła z Solidarnej Polski oraz Andrzej Górczyński z Porozumienia. Ten drugi z nich ma już bogate i długie doświadczenie we współpracy z obecną opozycją, gdy ta rządziła
województwem. Był w sejmiku przewodniczącym komisji rolnictwa, poza tym prezesem Izby Rolniczej Województwa Łódzkiego i wicedyrektorem OR KRUS w Łodzi.
kazio15:49, 21.09.2020
0 0
a mury runa.... 15:49, 21.09.2020
gowin15:50, 21.09.2020
2 1
Górczyński ma już pewnie kilka scenariuszy w głowie. zawsze na cztery łapy spadnie. 15:50, 21.09.2020