Koronawirus bardzo wiele zmienia w naszym życiu. każdemu jest trudniej, niektórym branżom jeszcze trudniej niż innym. Krótkotrwałe skutki mogą pójść kiedyś w niepamięć, ale może dojść do wymuszonych zmian w obyczajach. Na przykład w tym, jak obchodzimy zaślubiny.
O tym, jaki wpływ ma epidemia na sytuację w naszej lokalnej branży weselnej - w sytuacji, gdy w czerwonej strefie w ogóle nie można wesel organizować, a młodzi są zmuszani do przekładania terminów - piszemy w obszernym artykule w najnowszym numerze Nowego Łowiczanina. Tekst - i cały numer - przeczytasz też tutaj.
Obudź się Polsko09:40, 25.10.2020
To wrócą wesela i normalność. 09:40, 25.10.2020
Rober10:33, 25.10.2020
lowickie wesela ,czyli zastaw sie, a postaw sie.sasiad corce zrobil na 200 osob, to ja zrobie na 250,a co gorszy mam byc?? 10:33, 25.10.2020
Gosc 18:19, 25.10.2020
Nie jest ważne ile gości ! Chcesz rób i na 500 osób . Typowy Polaczek to Ty chyba 18:19, 25.10.2020
Gosc 11:05, 25.10.2020
2 5
Człowieku, niektórzy maja kasę większa niż Ci się wydaje , maja hajs , niech robią ! Żal Ci, chcesz trzymaj w skarpecie , a kto chce niech się bawi ! Bo od tej pandemii to ludzie zwariują w domach ! 11:05, 25.10.2020
on12:20, 25.10.2020
6 2
czyli uwazasz ze dobra zabawa jest uzalezniona od ilosci ludzi na weselu??ciekawe.typowy polaczek.wszystko na pokaz 12:20, 25.10.2020