Zamknij

Premier: sytuacja zagrożenia dla życia lub zdrowia kobiety nie jest objęta wyrokiem TK

08:00, 27.10.2020 PAP Aktualizacja: 14:36, 27.10.2020
Skomentuj PAP PAP

"O co toczy się spór? Warto zadać sobie takie podstawowe pytanie i każdy w sumieniu niech na to pytanie odpowie. Czy jest to spór o danie prawa do życia dzieciom z zespołem Downa, czy jest to spór o niczym nieskrępowaną aborcję? Bo od odpowiedzi na te pytania właśnie zależy stosunek do tego, jak reagujemy na te sytuacje, z którymi mamy do czynienia, na tę dyskusję, która tak rozgorzała, która jest taka gorąca" - powiedział premier we wtorkowym oświadczeniu.

We wszystkich przypadkach ciąż, w których zagrożone jest życie lub zdrowie kobiety wyrok TK, który zapadł nie ma do nich odniesienia; sytuacja zagrożenia dla życia lub zdrowia kobiety nie jest objęta tym wyrokiem - powiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki.

"We wszystkich tych przypadkach ciąż, w których zagrożone jest życie lub zdrowie kobiety, ten wyrok TK, który zapadł nie ma do nich odniesienia. Sytuacja zagrożenia dla życia lub zdrowia kobiety nie jest objęta tym wyrokiem, a więc te wszystkie kwestie, które niepokoją wielu ludzie, nie są objęte tym wyrokiem" - podkreślił Morawiecki. (PAP)

autor: Edyta Roś

ero/ par/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(13)

Black JackBlack Jack

7 0

Mateuszek Kłamczuszek przedstawia problem po swojemu , zgodnie z pislamem, czyli zupełnie nie na temat. Ludzie wyszli na ulice bo nie akceptują NAKAZU rodzenia dzieci chorych...
Pinokio kombinuj dalej, pewnie niedługo zapłoną kościoły, taka agresję wzbudzicie w narodzie tą swoją obłudą. 10:55, 27.10.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

AsAs

3 0

Zgadzam się z Tobą!

Mateuszek - NIE KRĘĆ! 11:17, 27.10.2020


white pjoterwhite pjoter

0 0

cornymu pod deklem pewnie zapłonęło 15:34, 27.10.2020


reo

katkat

3 2

Oj tak- nie powinno być nakazu rodzenia dzieci chorych, zobaczcie co teraz wyprawiają chore dzieci na ulicach - ich nie powinno być... 11:23, 27.10.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

JacekJacek

0 0

No to odezwał się "obrońca" życia. 17:50, 27.10.2020


UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


XyzXyz

2 3

Szkoda ze ciebie nie wyskrobali! 11:32, 27.10.2020


zbczbc

3 0

do xyx tobie wyskrobali mózg :) 11:42, 27.10.2020


CzytelnikCzytelnik

0 1

Ludzie!
Jeśli ktoś staje po stronie życia tzn. obrony życia a Wy go szkalujecie i oblewacie wiadrem pomyj, to co jest dobre i sprawiedliwe?
Usuwanie niewygodnych zjawisk z pola widzenia (nim w ogóle się pojawią)? Zabijanie? Brak odpowiedzialności za życie bliźniego? Brak moralności i etyki? Czy na prawdę CZŁOWIEK podkreślę słowo CZŁOWIEK ma się kierować tak niskimi pobudkami i nawet niezwierzęcymi instynktami? Tak ma być? To jest XXI w? To tolerancja? To cywilizacja europejska?
Rozumiem, gdyby istniało zagrożenie dla życia i zdrowia matki i WTEDY ciążył by nad nią zakaz aborcji. Tak. Wtedy sytuacja byłaby rzeczywiście nie w porządku. I wtedy moglibyśmy stosować termin "wyrok dla kobiet", bądź "piekło kobiet".
Powyższe pytania były pytaniami retorycznymi.
Nie oczekuję na nie odpowiedzi, choć spodziewam się już nawet nie fali, a tsunami hejtu.
15:56, 27.10.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

................

1 0

Ja bym jednak posłuchał tego, co w sprawie mówią te kobiety. Bo to wcale nie jest takie proste. Przede wszystkim trzeba tu rozgraniczyć poważnie uszkodzone płody, z których urodzą się zdeformowane dzieci, pozbawione narządów itp., nie mające szansy na przeżycie poza macicą. I przypadki, w których dziecko będzie w miarę normalnie żyło, ale będzie niepełnosprawne fizycznie czy umysłowo.

Przypomnę, że unieważniony zapis brzmiał:
"Przerwanie ciąży może być dokonane wyłącznie przez lekarza, w przypadku gdy:
2) badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu,"

Czy zespół Downa, niepełnosprawność fizyczna itp. -- to "ciężkie i nieodwracalne upośledzenie"?

Tutaj chodziło raczej o to pierwsze.

TK swoją decyzją uniemożliwił usuwanie ciąży tego pierwszego rodzaju. Teraz kobieta musi taki płód donosić czy to do momentu poronienia, czy, jeśli się uda, urodzić to dziecko i obserwować jego śmierć w męczarniach.

Co w tym kontekście jest humanitarne i etyczne, a co nie -- można dyskutować, ale to absolutnie nie jest rzecz oczywista. 09:06, 28.10.2020


CzytelnikCzytelnik

0 0

Do: .........
Aż miło przeczytać może nie do końca zgodną z moimi przekonaniami tezę, aczkolwiek kulturalną i merytoryczną. Rozmowa z klasą, nawet kiedy się nie zgadzamy prędzej, czy później będzie prowadziła do chociaż cienia porozumienia. A bynajmniej nie będzie eskalowała problemu. I chyba to najlepsze podsumowanie zaistniałego problemu, żebyśmy w obliczu odmienności poglądów nie skakali sobie do gardeł bo to niestety do niczego nie doprowadzi. Dziękuję Pani/Panu ukrywającej/cemu się pod tajemniczym pseudonimem za polemikę, z której należy brać przykład.
Pozdrawiam 19:09, 28.10.2020


JacekJacek

0 0

Pan premier nie wie, o co toczy się spór??? 17:52, 27.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Smok Smok

0 0

Pinokio to twój koniec, bierz pakiet ewakuacyjny i do Izraela zgodnie z instrukcją. 18:11, 28.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%