Co sparaliżowało BLIKA. Cyberalarm w dzień Wszystkich Świętych

System płatności BLIK, z którego korzysta ponad 19 milionów Polaków, stał się celem zewnętrznego ataku typu DDoS, prawdopodobnie koordynowanego z Rosji. Awaria, która rozpoczęła się około godziny 8, szybko ujawniła wrażliwość polskiej infrastruktury finansowej.

Przyczyna i skala paraliżu

Ministerstwo Cyfryzacji potwierdziło, że problemy techniczne, które dotknęły miliony użytkowników w całej Polsce, były wynikiem zmasowanego ataku DDoS wymierzonego w polską infrastrukturę rozliczeniową. W szczytowym momencie awarii serwis Downdetector odnotował ponad 2000 zgłoszeń, dotyczących:problemów z generowaniem kodów do transakcji. Nie można było również wykonywać płatności w sklepach stacjonarnych i internetowych. Użytkownicy BLIKa mieli również trudności z wypłatami gotówki z bankomatów.

Reakcja operatora i bezpieczeństwo pieniędzy

Operator systemu, Polski Standard Płatności (PSP), wydał oficjalny komunikat, potwierdzając, że trwają intensywne prace nad usunięciem usterki. Pełną sprawność usługi przywrócono w późniejszych godzinach porannych.

Kluczową informacją dla konsumentów było zapewnienie ze strony Związku Banków Polskich, że pomimo zewnętrznego ataku, środki klientów pozostają bezpieczne, a system działał w sposób, który chronił integralność finansów użytkowników.

Atak DDoS z 1 listopada 2025 r. pokazał, jak bardzo polska gospodarka zależy od sprawności cyfrowych systemów płatności oraz jak istotna jest ciągła ochrona infrastruktury finansowej. W 2024 roku przez BLIKA przeszło 2,4 miliarda transakcji o łącznej wartości ponad 347 miliardów złotych, co jedynie podkreśla skalę potencjalnego zagrożenia.