Zamknij

Hobbit w pijarskiej, czyli... dać szansę smokowi VIDEO i FOTO

15:45, 06.12.2022 . Aktualizacja: 16:02, 06.12.2022
Skomentuj fot tb/NL fot tb/NL

Szkoła pijarska gościła dziś 6 grudnia uczniów klas VI z innych łowickich i podłowickich szkół. Obejrzeli oni przedstawienie oparte na książce "Hobbit, czyli tam i z powrotem” autorstwa Johna Ronalda Reuela Tolkiena, które przygotowali uczniowie pijarskiej.

Ponad godzinny spektakl został nagrodzony gorącymi oklaskami.  Bo też uczniowie szkoły pijarskiej włożyli wiele wysiłku w przygotowanie przedstawienia. Gra toczyła się zarówno na scenie, pod nią, jak i między rzędami. Był Bilbo Baggins, Gandalf, krasnoludy, Golum, elfy i trole. W sumie obsadę tworzyło około 20 osób.

Za scenariusz i reżyserię odpowiadało troje uczniów: Kinga Kacprowska, Marta Zabrzewska oraz Jan Ptasiński. Ten ostatni powiedział nam, że z początku chcieli dokonać adaptacji całego Hobbita na potrzebę sztuki. Ale okazało się, że efekt finalny byłby zbyt długi, dlatego ograniczyli się do kilku kluczowych scen.

Dołożyli przy tym niemało od siebie, np. wplatając nieco zmieniony kultowy monolog Skryby Otisa z filmu Asterix i Oberix - Misja Kleopatra, który w czasie spektaklu wygłosił krasnolud Thorin, też i zakończenie przestawienia było autorską inwencją młodych twórców.

Smaug, smok strzegący skarbów we wnętrzu Samotnej Góry nie ginie, jak w powieści Tolkina, w finałowej scenie, gdy Bilbo spotyka się z nim, odmawia jego zabicia, mówiąc, że na świecie jest zbyt dużo przemocy i rozpoczyna z nim rozmawiać i wówczas okazje się, że straszny smok, którego się wszyscy bali nie miał wyboru, aby stać się wrogiem wszystkich żywych istot. Wszędzie, gdzie się pojawił był przepędzany i niechciany, nigdy nie miał z nikim bliskich relacji. Biblio okazał się pierwszą osobą, która go wysłuchała. Bohater książki namówił smoka, żeby porzucił nienawiść i przemoc i zgodził się zamieszkać w Samotnej Górze z krasnoludami, których wcześniej z niej wypędził.

Jan Ptasiński powiedział nam, że zmieniając zakończenie scenarzyści chcieli zakończyć opowieść morałem, o tym, że mimo różnic, strachu obaw zawsze warto ze sobą rozmawiać, bo tylko w ten sposób można się zrozumieć i dokonać pozytywnych zmian w relacjach.

W przedstawieniu, w głównej roli wystąpił Szymon Kotlarski a w pozostałych: Jan Miziołek, Zuzanna Skomiał, Oskar Dębski, Anna Wojtysiak, Ewa Kosiorek, Maciej Kazimierowski, Miłosz Ziejko, Maciej Kutkowski i Agata Kłosińska.

Swoją premierę przedstawienie miało w czasie wręczania w październiku nagród "Złotych Jabłek" dla nauczycieli. Z możliwości obejrzenia przedstawienia skorzystali m.in. uczniowie Sp1 i SP4 z Łowicza oraz szkół z Mysłakowa, Jamna, Łaguszewa i Domaniewic.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Pandemia Pandemia

0 1

Głupoty. Ale reżimu się nie trzyma brak masek 23:07, 06.12.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%