Owczarki niemieckie zaatakowały osoby wychodzące z cmentarza
10:48, 11.06.2021
Redakcja
Aktualizacja: 10:52, 11.06.2021
– Co kilka minut było słychać jak ktoś krzyczy, woła o ratunek – opowiada kobieta, która w poniedziałek 7 czerwca była świadkiem dramatycznych wydarzeń na cmentarzu w Żychlinie.
Dwa owczarki niemieckie, które uciekły z pobliskiego gospodarstwa, zaatakowały tam kilka osób. Kobiety w wieku 85 i 63 lat zostały na miejscu opatrzone przez ratowników medycznych, zaś starszy mężczyzna w wieku 83 lat został przewieziony do szpitala w Kutnie.
Zdarzenie miało miejsce przed południem. wydarzenie jest głośno komentowane w Żychlinie. Ci, którzy widzieli zdarzenie przyznają, że są pełni obaw, by sytuacja się nie powtórzyła. – Psy raz uciekły, więc mogą uciec znowu, poza tym poczuły krew człowieka ... – komentują.
Czy w Łowiczu jest zagrożenie ze strony wałęsających się psów? A także więcej o tym, co wydarzyło się w Żychlinie - przeczytasz w najnowszym numerze Nowego Łowiczanina oraz w wersji cyfrowej, która dostępna jest tutaj.
(Redakcja)
Co sądzisz na ten temat?
0
0
0
0
0
0
Jacek12:44, 11.06.2021
A co ma piernik do wiatraka, czyli Żychlin do Łowicza?? Naprawdę nie ma o czym już pisać w tym mieście. ? 12:44, 11.06.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz
Sali16:11, 11.06.2021
A gdzie właściciel? Już drugi raz tak się stało, ci ludzie biedni są okaleczeni. Brak słów???? 16:11, 11.06.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz
Agnieszka 18:25, 11.06.2021
To nie wampiry, że gryzą gdy poczują ludzką krew. Ktoś ich nie dopilnował . Poczuły się zagrożone to ugryzły. To zwierzęta, działają instynktownie, odpowiednio do sytuacji. Jak widać na zdjęciu ktoś podał im wodę. Więc emocje opadły. Te psy mają właściciela, który de fakto ponoć wykazał skruchę i przyznał się do niedopilowania swoich psów. Konsekwencje poniesie, odpowiedzialności nie unika. Ale jak to "na wsi", za spokojnie jest więc trzeba jakiś temat rozdmuchać. 18:25, 11.06.2021
Odpowiedzi:1
Odpowiedz
Agnieszka 09:42, 12.06.2021
Agresja to nie powód do uśpienia jakiegokolwiek zwierzęcia. Na szczęście zdecydują o tym weterynarze, a nie ktoś dla kogo istota żyjąca jest "czymś". Zwierzeta to nie rzeczy. 09:42, 12.06.2021
Odpowiedzi:1
Odpowiedz
Gość11:22, 12.06.2021
Człowiek tym bardziej nie jest rzeczą,żeby go okaleczała i pastwiły się nad nim agresywne bestie.Tym bardziej,że godzinami polowały na ofiary.Trudno,żeby przedkładać agresywne bestie nad życie ludzi,gdzie obrońcy praw człowieka?Surowo ukarany powinien być właściciel,gdyż jeśli mu agresywne psy uciekły,powinien je znaleźć lub zgłosić odpowiednim służbom,zostawiając je godzinami bez opieki mógł się spodziewać,że dojdzie do tragedii.Jak to możliwe,żeby ludzie godzinami musieli uciekać przed psami?Dobrze,że gorzej się to nie skończyło 11:22, 12.06.2021
,,,14:40, 12.06.2021
Lecz się Agnieszka ! Czas najwyższy ! 14:40, 12.06.2021
Odpowiedzi:1
Odpowiedz
Agnieszka21:34, 12.06.2021
Dziękuję za troskę, wyniki wszelkich badań mam idealne. Proponuję zwiększyć sobie ego w inny sposób ? 21:34, 12.06.2021
@08:20, 13.06.2021
Nie można oceniać zwierząt w kategoriach ludzkich. Agresja, to może być u ludzi, pies tak ma, jak ma, żeby przeżyć musiał ugryźć. Albo zadusi kota albo zająca albo kurę. Więc "obrońcy" niech nie sieją propagandy, bo kuriozalnie osłaniają prawa tych stworzeń, do dzikich, wściekłych zachowań. Genetycznie uwarunkowanych. 08:20, 13.06.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz
3 1
Zastanów się co piszesz ! Atakowały bo są agrsywne! Czas uśpić to! 21:48, 11.06.2021