Na naszych strażaków można zawsze liczyć. Tak też jest tym razem, gdy na Ukrainie trwa wojna, a setki tysięcy wojennych uciekinierów ucieka do Polski. Jedni zbierają żywność i dary przekazywane uchodźcom, inni pomagają na dworcach w Polsce, by przybysze z Ukrainy mogli bezpiecznie dojechać do celu podróży. To ogromne wyzwanie logistyczne, w którym uczestniczą też strażacy z OSP Bedlno, Woli Kałkowej, Pniewa czy Żychlina.
Strażacy z OSP Bedlno i OSP Wola Kałkowa pomagali na dworcu w Przemyślu, skąd pociągiem specjalnym, podstawionym przez Łódzką Kolej Aglomeracyjną, wraz z innymi druhami z jednostek OSP z terenu województwa łódzkiego mieli zabrać ponad 500 osób do Łodzi, gdzie dalej uchodźcy byli rozlokowywani. Na dworcu było mnóstwo ludzi. Głównie kobiety z dziećmi, starsze osoby na wózkach inwalidzkich.
Grupa strażaków z OSP Żychlin z kolei pojechała na dworzec główny do Wrocławia, gdzie wspierała punkty pomocy medycznej udzielanej uchodźcom. Strażacy z OSP Żychlin i OSP Pniewo uczestniczyli też w akcji humanitarnej na dworcu kolejowym w Kutnie.
O szczegółach tych akcji przeczytasz szerzej w najnowszym wydaniu Nowego Łowiczanina dla Żychlina i okolic, dostępnym także w wersji cyfrowej, na stronie internetowej i w aplikacji na smartfony. Zapraszamy do lektury!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz