W poniedziałek, 30 listopada, wielu ludzi kierowanych odruchem serca i chęcią pomocy przybyło na Stary Rynek w Łowiczu, by oddać krew dla potrzebującego jej Sylwestra Siejki z Zabostowa Dużego. Niestety, jeszcze tego samego dnia wieczorem mężczyzna zmarł. Miał 59 lat.
Rano informowaliśmy, że mężczyzna przebywa na oddziale covidowym szpitala w Zgierzu, a jego stan jest ciężki. Został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej i oddychał z pomocą respiratora.
Pan Sylwester przeziębił się podczas zbioru jabłek w swoim sadzie. Przez wiele dni chorował w swoim domu. Po przewiezieniu do szpitala wykonano mu test na koronawirusa, który dał wynik pozytywny. W związku z tym, że cierpiał na chorobę współistniejącą, jaką jest cukrzyca, jego stan był ciężki.
[ZT]284167[/ZT]
Wojtek21:53, 09.04.2021
0 0
Kto ? Kogo ? 21:53, 09.04.2021