To właśnie teraz. Krewni, którzy przyjechali z daleka na rodzinne groby zjedli już u nas obiad i zbierają się w drogę powrotną do domu.
Albo odwrotnie: to nam się już trochę spieszy, bo zasiedzieliśmy się u rodziców i musimy wracać do siebie. Święta, na które składają się Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny, już mają się ku końcowi. Jest pochmurnie, pada lekki deszcz, na drogach zalegają gdzieniegdzie zmoczone liście nawiane przez wiatr. Jest ślisko. No i niedługo zapadnie zmrok.
To prawda: dziś nie ma wielkiego ruchu ciężarówek, ale zwiększony radykalnie ruch samochodów osobowych każe zachować szczególną ostrożność podczas jazdy. Tym bardziej, że część kierowców zasiadających dziś za kierownicę to osoby korzystające z samochodów stosunkowo rzadko, szczególnie na długich trasach.
Słowem: jedźmy ostrożnie! Policja zapowiada wzmożone kontrole, tak stanu trzeźwości kierowców jak i prędkości. To na pewno w jakiś sposób wpłynie na zwiększenie bezpieczeństwa na szosach. Ale policja nie będzie obecna wszędzie, ostatecznie i tak najwięcej zależy od zdrowego rozsądku kierowców. Nogę z gazu!
0 1
Niektórzy radni pod pretekstem harcerzy zbierają dla SB pieniazki że sprzedaży zniczy bo szkoda iść do pracy tylko całe życie szpic od kogoś.. niektórzy wracają do domu z daleka niektórzy zabieraja własnym lowiczanina.