Jest podejrzana. Miała okradać pracodawcę

6 grudnia funkcjonariusze Komisariatu Policji w Strykowie wszczęli postępowanie w sprawie przywłaszczenia mienia o wartości ponad 2,5 tys. zł.

Rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu, sierż. sztab. Bartłomiej Arcimowicz, poinformował, że zgłoszenie wpłynęło od jednej z firm działających w parku logistycznym pod Strykowem, zajmującej się konfekcjonowaniem odzieży. W sprawie podejrzana jest jedna z pracownic, która miała dopuścić się kradzieży ubrań. Pracodawca oszacował straty na 2506 zł.

Przypomnijmy, że w grudniu 2024 roku zatrzymano 11 kobiet, 10 obywatelstwa ukraińskiego i jedną białoruskiego, którym postawiono zarzuty związane z oszustwem dokonanym na rzecz jednej z firm logistycznych pod Strykowem. 

Policjanci ze Zgierza zatrzymali kobiety w wieku od 20 do 29 lat. Według ustaleń śledczych działały one wspólnie od stycznia 2024 roku. Proceder został ujawniony, gdy w sklepie internetowym zaczęły znikać towary, które w systemie figurowały jako zwrócone przez klientki.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi, prokurator Krzysztof Kopania, mówił nam rok temu, że podejrzane zakładały fikcyjne konta klientek, wykorzystując dane podstawionych osób.

– Kobiety zamawiały ubrania, odbierały przesyłki, a następnie w systemie sprzedażowym skanowały kody paczek i oznaczały, że towar wrócił do magazynu – wskazał prokurator Kopania.

Zatrzymane miały dostęp do wewnętrznego systemu transakcyjnego sklepu. Wprowadzały tam fałszywe informacje o rzekomych zwrotach, co skutkowało przelewaniem pieniędzy na konta należące do osób podstawionych. Dodatkowo sprzedawały odzież, którą faktycznie wyprowadzały z magazynu, czerpiąc z tego dodatkowe zyski.

W toku postępowania okazało się, że firma, w której pracowały mogła stracić aż 3 mln zł. Wszystkie zatrzymane usłyszały zarzuty oszustwa dotyczącego mienia znacznej wartości, za wspólne i zaplanowane działanie grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.