Seniorzy nie dali się oszukać. Bądź jak oni!

Pięć prób wyłudzenia pieniędzy metodą na „policjanta” odnotowano w ostatnim czasie na terenie Łowicza. Na szczęście seniorzy zachowali czujności i nie dali się oszukać. Warto jednak poznać metody działania oszustów, by móc przed nimi ostrzegać i chronić naszych bliskich.

Sposób działania sprawców posługujących się metodą „na policjanta” jest podobny. Najpierw oszuści telefonują do starszej osoby podając się za członka rodziny, najczęściej wnuczka. Zmieniony głos tłumaczą chorobą lub udają zdziwionych, że senior ich nie poznaje. Następnie proszą o pożyczenie dużej sumy pieniędzy. Zazwyczaj pieniądze mają zostać wykorzystane w celu pokrycia szkód po wypadku drogowym, na ważną operację, na zakup samochodu albo wakacji w promocyjnej cenie.

Oszuści manipulują rozmową tak, aby uzyskać jak najwięcej informacji i wykorzystać starsze osoby.

Chwilę po zakończeniu pierwszej rozmowy do ofiary dzwoni kolejny oszust - tym razem podaje się za funkcjonariusza CBŚ lub policji. Na ogół przestępca informuje rozmówcę o tym, że jest potencjalną ofiarą oszustwa. Mówi, że poprzednia rozmowa telefoniczna była próbą wyłudzenia pieniędzy. Następnie uspokaja, że oszust został już namierzony. Nalega, aby osoba pokrzywdzona wypłaciła określoną sumę pieniędzy z banku i przekazała ją wyznaczonej osobie lub prosi o wykonanie przelewu bankowego na wskazany numer konta.

„Fałszywy funkcjonariusz” często podaje wymyślone nazwisko, a nawet numer odznaki, prosi aby nie przerywać rozmowy telefonicznej. Usiłuje przekonać ofiarę, że jej pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców. Gdyby doszło do przekazania gotówki, kontakt ze sprawcą szybko by się urwał, a ślad po nim zaginął.

Policjanci ostrzegają, że gdyby ktoś chciał nas oszukać, podając się przez telefon za policjanta – należy zakończmy rozmowę telefoniczną! Jeżeli nie wiemy jak zareagować, najlepiej powiadomić o podejrzanym telefonie kogoś z bliskich i zadzwonić na numer 112.