Sarna wbiegła na jezdnię. Skończyło się dachowaniem
10:46, 23.03.2021
A.A
Aktualizacja: 19:49, 24.03.2021
Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło dzisiaj, we wtorek 23 marca, tuż po godzinie 10.00 na odcinku ulicy Katarzynów biegnącym przez Lasek Miejski.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że przed jadący tą drogą samochód marki Peugeot wbiegło dzikie zwierzę, najprawdopodobniej sarna, w wyniku czego kierowca stracił panowanie nad pojazdem.
Auto, którym kierował, dachowało w lesie. Na szczęście kierowca nie odniósł obrażeń.
Na miejscu są dwa zastępy straży i policja.
(A.A)
Co sądzisz na ten temat?
0
0
0
0
0
0
edwardo11:52, 23.03.2021
to ile łun *%#)!& 11:52, 23.03.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz
?12:36, 23.03.2021
A z jaką prędkością jechał? 12:36, 23.03.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz
mechatronik13:11, 23.03.2021
Wybili wszystkie dziki, więc teraz reszta zwierzyny, tak robi, żeby zgubić ślad. Trzyma się asfaltu, hałasu i przeskakuje przez drogę, jak przez rzekę. Wszystko, co odstrasza wilki, które nie wiedzieć czemu, nie znoszą przejścia przez asfalt. Czy ktoś kiedyś widział wilka wilki na drodze ? Wszystkie inne, tak, nawet żubry. 13:11, 23.03.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz
99% to13:22, 23.03.2021
prędkość na tym zakręcie o nie dzikie zwierzę.....rozpędzają się od przejazdu i.... 13:22, 23.03.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz
//?//07:05, 24.03.2021
wogule kierowcy nieuwarzają na drogach 07:05, 24.03.2021
Odpowiedzi:1
Odpowiedz
ehh09:30, 24.03.2021
Pamiętaj żeby nie jeździć szybciej niż lata Twój anioł stróż.
gdyby to drzewo wbiło się w samochód o metr bliżej maski to byłoby jednak dużo mniej ciekawie.
Tutaj chyba wolno nie było, chociaż formalnie można na tym odcinku jechać 90 km/h, a że wyprofilowanie zakrętu jest takie jakie jest to nawet niewielki nagły ruch kierownicą mocno zmieni naszą trajektorię.
Owszem przez ten zakręt da się przejechać z prędkością dopuszczalną, ale musimy spełnić dwa warunki, dobry samochód, i pojęcie o jeżdżeniu. Wielu kierowców ścina ten zakręt nawet przy 60 nie zważając na to czy coś jedzie z przeciwka. 09:30, 24.03.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz
0 0
Oczywiście, żaden kierowca w ogóle nie uważa na drosze, bo jedzie czołgiem w którym nic mu nie grozi.
Idąc tym Twoim tokiem myślenia zaproponuj projekt ustawy aby myśliwi nie odstrzeliwali nadmiaru zwierzyny a kierowców jadących z nadmierną prędkością ? 08:53, 24.03.2021