Ukradł motorower i Fiata Cinquecento. Długo się nimi nie nacieszył

Skierniewiccy policjanci zatrzymali 20-latka, który jest podejrzewany o to, że w ciągu jednej nocy dokonał kradzieży dwóch pojazdów z terenu Skierniewic i gminy Bolimów.

5 czerwca do dyżurnego skierniewickiej policji wpłynęło zgłoszenie dotyczące kradzieży samochodu Fiat Cinquecento w Bolimowskiej Wsi. Samochód był niezamknięty, wewnątrz zostały pozostawione kluczyki oraz torebka z dokumentami. Tego samego dnia została zgłoszona również kradzież motoroweru ze Skierniewic.

Następnego dnia skradziony pojazd, a w środku dwóch mężczyzn, zauważyli policjanci będący w trakcie patrolu. Na widok funkcjonariuszy mężczyźni zaczęli uciekać. Policjanci podjęli za nimi pościg - odbywał się on w trudnym terenie, porośniętym wysoką roślinnością. Udało się jednak zatrzymać jednego z mężczyzn i ustalić tożsamość drugiego - jeszcze tego samego dnia trafił do policyjnego aresztu.

Mężczyźni w wieku 20 i 59 lat zamieszkiwali wspólnie. W trakcie przeszukania pomieszczeń, które zajmowali, znaleziono elektryczną hulajnogę, która również może pochodzić z kradzieży.

fot. KMP Skierniewice

W wyniku prowadzonych czynności, policjanci ustalili, że 20-latek ukradł motorower z sąsiedniej ulicy i pojechał nim do kolegi na teren gminy Bolimów. Tam porzucił motorower i ukradł Fiata, którym powrócił do Skierniewic. Podejrzanemu przedstawiono dwa zarzuty, skierniewicka prokuratura zastosowała wobec niego dozór.