Portal Interia dowiedział się, że w czwartek rząd ogłosi w strefach czerwonych czasowe zamknięcie starszych klas szkół podstawowych i przejście na nauczanie zdalne. Jeśli tak się stanie, z dużym prawdopodobieństwem, taka forma nauczania obejmie także szkoły w powiecie łowickim, który od soboty, 17 października, jest czerwoną strefą - i na razie nic nie zapowiada, aby miał ją opuścić.
Przypomnijmy, że na terenie powiatu łowickiego mamy obecnie 179 osób, które uzyskały dodatni wynik badania w kierunku SARS-CoV-2. W sumie od początku epidemii odnotowano 539 przypadków koronawirusa, w tym siedem śmiertelnych.
Jak informuje Interia, dopiero jutro zostanie podjęta decyzja, czy nowe zasady będą dotyczyć klas 4-8, czy tylko najstarszych 6-8.
Xxx14:13, 21.10.2020
klasy 1- 3 są bezpieczne? Tym dzieciaka nic niegrozi?
14:13, 21.10.2020
Mama15:59, 21.10.2020
Chodzi o to by rodzice nie siedzieli w domu z dziećmi do 8 lat na opiece którą rząd musi dać i obciążyć budżet państwa. Proste nie ma kasy to dzieci muszą iść do szkoły. 15:59, 21.10.2020
qqq16:08, 21.10.2020
Większość patrzy tylko przez pryzmat darmowej kasy. Rząd nic nie musi dawać. Niektórzy dostają a wszyscy płacą. Myślmy tylko o tym aby choroba się nie rozprzestrzeniała
16:08, 21.10.2020
Lorenc06:58, 22.10.2020
Napiszcie może lepiej o kombinacjach alpejskich dyrektora ZUK, który pomimo wcześniejszych ustaleń z wodami polskimi, chce na siłę podniesc mieszkańcom Łowicza stawkę za dostawę wody i odbiór ścieków. Panie dyrektorze Michalak, budżet przebudowy oczyszczalni się nie spina czy może na 2021 przewidywal pan podwyżke swojego wynagrodzenia? 06:58, 22.10.2020
Adam13:06, 22.10.2020
To chodzi o kasę klasy 1/3 nie pójdą na zdalne kto zapłaci rodzica 13:06, 22.10.2020
Ociec15:44, 21.10.2020
3 1
Nie są bezpieczne, ale dziecko w 1 klasie podstawówki siedząc w domu przy komputerze nie ogarnie czy to sprzętowo czy koncentracji. To nadal szkrab bardziej do zabawy i mało w nim samodyscypliny. 15:44, 21.10.2020
....22:23, 21.10.2020
0 0
To, i poza tym o połowę mniej uczniów w szkołach to o tyle mniej osób transmitujących koronawirusa. To nie chodzi o dzieciaków, musisz na to spojrzeć z perspektywy całego społeczeństwa i konieczności spowolnienia roznoszenia choroby. Jeśli jest szansa, że dla wystarczającego zmniejszenia tej transmisji wystarczy zatrzymanie w domach tylko tych starszych dzieci (które z jednej strony mają szanse poradzić sobie same ze zdalną nauką, z drugiej strony nie strach zostawić je same w domach), to po prostu warto spróbować. Coś zawsze to wniesie i pomoże – pytanie, czy na tyle, by zmniejszyć transmisję wirusa do takiego stopnia, by nie wzrastała liczba nowych zakażeń. 22:23, 21.10.2020