Niski lot Orła Nieborów

Niespodziewana porażka Orła Nieborów w meczu 21. kolejki ligi okręgowej „Kipsta” Skierniewice sprawiła spory spadek w ligowej tabeli. Laktoza Łyszkowice wspięła się na fotel wicelidera, a Olimpia Chąśno mocno siedzi na pozycji piątej.

Czarni Bednary po raz kolejny  mocno oberwali. Tym razem ostrą lekcję otrzymali w sobotę 27 kwietnia od Olimpii Chąśno, która weszła w mecz rzutem karnym w 5. minucie, a zakończyła szóstym golem trzy minuty przed końcem, równo rozdzielając bramki w każdej połowie. Czarni byli bezradni. Dwa skuteczne strzały oddał Rafał Bogus, a pozostałymi bramkami podzielili się: Kamil Janikowski, Hubert Kania, Oktawian Andrzejczak i Piotr Rybus.

- Pewna wygrana mojej drużyny. Jest to kolejne zwycięstwo. Rywalom życzymy powodzenia w walce o utrzymanie, a my już od poniedziałku przygotowujemy i skupiamy się na kolejnym rywalu z Kawęczyna. Na pewno jedziemy tam z nastawieniem zdobycia kolejnego kompletu punktów - podsumował Jacek Walczak, trener GKS Olimpia Chąśno.

Paweł Kutkowski, trener  i zawodnik LKS Czarni Bednary ocenił mecz: - Drużyna była z czuba tabeli, ale to nie wszystko tłumaczy. Brakuje pewnych cech zarówno piłkarskich jak i wolicjonalnych, dlatego efektem tego jest kolejna wysoka przegrana i nie ma co więcej komentować. Jeszcze w pierwszej połowie mieliśmy dwie-trzy akcje zaczepne, próbowaliśmy czegoś jeszcze, ale w drugiej połowie to już wyraźna przewaga rywala. Oczywiście w pierwszej połowie również była wyraźna przewaga Chąśna, ale my jeszcze coś próbowaliśmy, jakiś rzut rożny, jakiś stały fragment gry, jakaś  akcja jedna, druga fajna wyszła, ale po przerwie już tylko sporadyczne wypady, które nie przynosiły większego zagrożenia dla Chąśna, a Chąśno konsekwentnie grało swoją piłkę i parło do celu.

Nieoczekiwaną porażką Orzeł Nieborów zakończył mecz z Unią II Skierniewice Sp. zoo. Do przerwy obydwa zespoły strzeliły po jednej bramce, ale w drugiej odsłonie do głosu doszli goście, szybko przejmując stery gry w swoje ręce. Dopiero przy wyniku 1:4 zespół trenera Dawida Ługowskiego strzelił drugiego gola, ale trzy minuty później, w ostatniej minucie spotkania, Unia odpowiedziała kolejnym udanym atakiem. Ostatecznie mecz zakończył się przegraną Orła 2:5 (1:1). Obydwie bramki dla gospodarzy zdobył Jakub Jasiński.

Szybko podnieśli się z kolan podopieczni trenera Patryka Ignatowskiego. W meczu z rezerwami łowickiego Pelikana zdobyli komplet punktów, pokonując biało-zielonych 3:1, co pozwoliło odbudować swój wizerunek. Laktoza wyszła na prowadzenie w 40. minucie za sprawą Szymona Bryszewskiego i wynik 0:1 zamknął pierwszą połowę. Po przerwie  Szymon Lasota doprowadził do remisu, ale kolejne minuty lepiej wykorzystali gracze z Łyszkowic, strzelając dwa gole autorstwa Krystiana Kruka i Przemysława Nagańskiego.

- Niestety, ale notujemy kolejna porażkę na swoim koncie. Nasza gra nie wyglądała wcale tak źle, chociaż sam wynik mówi co innego. Zabrakło nam trochę szczęścia. W 85. minucie stworzyliśmy sobie doskonała sytuację, żeby strzelić bramkę na 2:2 jednak nie trafiliśmy do pustej bramki z 5 metrów. Niestety minutę później tracimy bramkę na 1:3. Szkoda zmarnowanej okazji ,bo punkty są nam bardzo potrzebne - ocenił Marcin Rychlewski, trener KS Pelikan II Łowicz.

- Trzeba było szybko zapomnieć o ostatniej wpadce i wziąć się w garść, jeśli mamy się liczyć w walce o tytuł. Na przeszkodzie był zespół, który walczy o utrzymanie w lidze i wiedzieliśmy, że łatwo punktów nie oddadzą. Nasz zespół dobrze wszedł w mecz, byliśmy skupieni, dominowaliśmy przy piłce i brakowało nam tylko cierpliwości, żeby w pierwszej połowie zakończyć ten mecz. Udaje nam się strzelić tylko jedną bramkę w 40 minucie, po składnej akcji całego zespołu za sprawą Szymona Bryszewskiego. Na początku drugiej połowy rywale wyrównują w 49. minucie, choć to nasz zespół chwilę wcześniej mógł podwyższyć wynik, jak to się mówi niewykorzystane sytuację się mszczą. Po tej bramce nie straciliśmy chęci do gry i nadal konstruowaliśmy kolejne akcje, żeby wygrać ten mecz. W 63. minucie Krystian Kruk wyprowadza nas na prowadzenie. Zespół gospodarzy od tej chwili bronił się prawie całym zespołem, licząc jedynie na kontrataki w jedno lub dwuosobowych jednostkach. W 87. minucie strzałem zza pola karnego z wypracowanego miejsca zdobywa bramkę Łukasz Nagański ustalając wynik na 1:3 dla naszego zespołu. Ciężko wyrazić odczucia po tym spotkaniu, oczywiście jest radość bo jest wygrana, ale również i niedosyt, że dopiero w końcówce meczu dopinamy zwycięstwa, choć mogliśmy zrobić już to w pierwszych 45. minutach. Ważne jest to, że dopisujemy trzy punkty! - opowiedział Patryk Ignatowski, trener GLKS Laktoza Łyszkowice.

21. kolejka ligi okręgowej „Kipsta” Skierniewice - grupa IV:

• GKS Olimpia Chąśno - LKS Czarni Bednary 6:0 (3:0); br.: Rafał Bogus 2 (5 karny i 58), Kamil Janikowski (24), Hubert Kania (45), Oktawian Andrzejczak (61) i Piotr Rybus (87).
  Chąśno: Kacper Kwiatkowski (46 Karol Szczepański) - Damian Janik (61 Marcin Matuszewski), Dorian Nasalski, Bartłomiej Skoneczny - Hubert Kania (61 Bartłomiej Karasek), Wiktor Matyjas, Kamil Janikowski (46 Bartłomiej Kowalski), Marcin Matuszewski (61 Piotr Rybus) - Rafał Bogus, Oktawian Andrzejczak - Kamil Gać.
  Czarni: Jarosław Rusek - Fabian Pliszka, Łukasz Sekuła, Paweł Kutkowski, Artur Taczalski - Bartłomiej Taczalski, Bartosz Plichta, Aleksander Sokół, Kacper Okraska - Dominik Myczka (74 Filip Taczalski) - Mateusz Kwiatkowski.
• Orzeł Nieborów - Unia II Skierniewice Sp. zoo 2:5 (1:1); br.: Jakub Jasiński 2 (30 i 87) - Piotr Kłąb 2 (25 i 52), Vadym Yavorskyi 2 (50 i 60) i Aleksander Sulikowski (90).
  Orzeł: Cristian Vesa - Damian Górowski, Mateusz Krupiński (55 Mateusz Wojda), Piotr Tkacz - Jonatan Politowicz (70 Oliwier Boczkowski), Michał Fabijański, Mateusz Sekuła, Jan Winciarek (55 Szymon Ambroziak) - Jakub Jasiński, Jakub Krajewski (70 Piotr Sekuła), Volodymyr Molodchenko (60 Łukasz Stangreciak).
• KS Pelikan II Łowicz - GLKS Laktoza 1955 Łyszkowice 1:3 (0:1); br.: Szymon Lasota (49) - Szymon Bryszewski (40), Krystian Kruk (63) i Przemysław Nagański (88).
  Pelikan II: Piotr Włodarczyk - Dawid Konikowski, Jakub Kłąb, Jakub Milczarek, Szymon Zagajewski - Szymon Lasota, Mateusz Skonieczny (35 Radosław Chrząszcz), Henryk Kucharski - Wojciech Białas, Dawid Jagóra (55 Stanisław Uczciwek), Przemysław Kochanek.
  Laktoza: Michał Kocemba - Filip Stobiecki (75 Jan Krupa), Damian Kopiński (72 Sebastian Sobieszek), Patryk Karwat, Szymon Bryszewski (46 Antoni Waśkiewicz) - Mateusz Bartosiewicz, Michał Bryszewski (55 Przemysław Nagański), Sebastian Janicki - Piotr Jaworski, Maciej Benedykczak (33 Krystian Kruk), Karol Kruk.
• GKS Bedlno - GLKS Wołucza 4:1 (2:0); br.: Maksymilian Roźniatowski (40), Kamil Dudkiewicz (42), Gracjan Miszczak (78) i Damian Okupski (85) - Mateusz Pejski (65).
• RKS Mazovia Rawa Mazowiecka - GKS Manchatan Nowy Kawęczyn 4:2 (2:2); br.: Paweł Wyciszkiewicz (10), Mateusz Sypniewski (24), Jakub Kurek (55), Mateusz Bernaciak (89 karny) - Olivier Penar (3) i Mariusz Bursztynowicz (41).
• KS Jutrzenka Drzewce - UKS SMS Łódź 0:2 (0:0); br.: Filip Dąbrowski (80) i Dawid Seweryn (90).
• KS PreZero II Kutno - MLKS Widok Skierniewice 2:4 (1:1); br.: Sebastian Gontarek 2 (20 karny i 77) - Alan Kobierski 2 (45+2 i 62), Damian Gromek (79) i Patryk Kroc (84).
  Pauza: LUKS Juvenia Wysokienice.

21. kolejka ligi okręgowej „Kipsta” Skierniewice - grupa IV (2024.05.01-05):

• GKS Manchatan Nowy Kawęczyn - GKS Olimpia Chąśno (śr, godz. 11.00)
• GLKS Wołucza - KS PreZero II Kutno (s, godz. 16.00)
• UKS SMS Łódź - KS Pelikan II Łowicz (s, godz. 17.00)
• Unia II Skierniewice Sp. zoo - GKS Bedlno (s, godz. 17.00)
• MLKS Widok Skierniewice - LUKS Juvenia Wysokienice (s, godz. 17.00)
• LKS Czarni Bednary - LKS Orzeł Nieborów (n, godz. 12.00)
• GLKS Laktoza 1955 Łyszkowice - RKS Mazovia Rawa Mazowiecka (n, godz. 17.00)
  Pauza: KS Jutrzenka Drzewce.