Zamknij

Jak Pan Bronisław zapamiętał pierwsze lata powojenne

15:46, 24.10.2017 Aktualizacja: 10:26, 25.10.2017
Skomentuj

"Już niewielu pamięta" - historia lokalna w wymiarze uniwersalnym - to tytuł spotkania, które dzisiaj, 24 października, zostało zorganizowane w łowickim muzeum za sprawą Ośrodka Karta i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Łowiczu.

Głównym jego celem było zaprezentowanie wydanej przez ośrodek w tym roku książki "Wstaje świt", na którą składają się pisane po wojnie dzienniki 7 młodych ludzi. Jednym z nich jest pochodzący z Mystkowic pod Łowiczem Bronisław Sałuda, który był gościem spotkania, choć od wielu lat mieszka w Olsztynie, gdzie był pracownikiem Polskiego Radia i Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

Pan Bronisław pisał dziennik od marca 1945 roku do czerwca 1948. Opisywał w nim swoje przeżycia i spostrzeżenia. Jego fragmenty czytał aktor Wojciech Zieliński.

[WIDEO]51[/WIDEO]

 

Spotkanie było też okazją do przedstawienia działalności Ośrodka Karta, które - jak określił jego prezes Zbigniew Gluza - próbuje wypełnić lukę dotyczącą historii XX wieku w świadomości zbiorowej, którą każdy z nas ma, ale mamy ją też jako naród.
Więcej na temat spotkania przeczytasz Nowym Łowiczaninie.

(Mirosława Wolska-Kobierecka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

JanuszJanusz

0 0

Historia jest obok nas. Tylko w tym pędzie do kasy niewielu ją widzi. A naród bez historii ginie. Niektórzy nawet chcą nas pozbawić historii. I tych należy???

16:18, 24.10.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%