28 stycznia o godz. 16.20 w Lipce w gminie Stryków doszło do niegroźnej kolizji drogowej, która nie miałaby poważnych konsekwencji, gdyby jej sprawca, a był nim 51-letni kierowca opla, miał czyste sumienie. Tak jednak nie było i za jednym razem uzbierało mu się kilka drogowych "grzechów" - jedno wykroczenie i dwa przestępstwa.