Zamknij

Bródka złożył ślubowanie, dziś wylatuje do Korei

08:05, 31.01.2018 Aktualizacja: 09:08, 31.01.2018
Skomentuj fot. Radosław Tafliński fot. Radosław Tafliński

Marzeniem każdego sportowca jest wzięcie udziału w Igrzyskach Olimpijskich. Ukoronowaniem tych marzeń jest zdobycie medalu, zostanie mistrzem olimpijskim.

Zbigniew Bródka jest już sportowcem spełnionym. Był na dwóch Igrzyskach Olimpijskich - w 2010 roku w Vancouver oraz w 2014 roku w Soczi gdzie zdobył złoty medal na dystansie 1500 metrów oraz brązowy w biegu drużynowym. Teraz czeka go chyba najtrudniejsze zadanie w karierze - obrona mistrzowskiego tytułu.

30 stycznia 2018 roku w siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego w Warszawie nasz najbardziej utytułowany panczenista złożył ślubowanie. Wraz z nim ślubowanie złożyli pozostali nasi łyżwiarze szybcy z wyjątkiem sprinterów, zawodnicy startujący w short tracku, trenerzy i członkowie sztabu medycznego. Ślubowań olimpijskich odbędzie się kilka. Panczeniści ślubowali jako pierwsi, w kolejnych dniach odbędą się ślubowania zawodników uprawiających inne dyscypliny, a Justyna Kowalczyk ma dokonać tego już w Korei.

W imieniu zawodników słowa przysięgi, podobnie jak i 4 lata temu, przeczytała najbardziej doświadczona w polskiej kadrze Katarzyna Bachleda-Curuś. Sportowcy podczas ślubowania zobowiązują się "respektować zasady obowiązujące w sporcie, przestrzegać zasad szlachetnej rywalizacji i zawsze postępować zgodnie z duchem fair play; wszystkie dążenia, umiejętności, talent i siły woli poświęcić osiągnięciu najlepszego wyniku sportowego bez żadnego dopingu".

Na wtorkową uroczystość do Warszawy przybyli najbliższa rodzina i przyjaciele Zbyszka Bródki: żona Agnieszka, rodzice Andrzej i Halina, pierwszy trener Mieczysław Szymajda oraz wieloletni przyjaciel i znawca łyżwiarstwa szybkiego Rafał Wróbel.

Po ślubowaniu sportowcy udzielali wielu wywiadów. Najbardziej oblegany był oczywiście panczenista z Domaniewic, który przez ponad godzinę odpowiadał na wiele pytań, podpisywał zdjęcia i pozował do nich.

Dziś, w środę popołudniu kadra naszych łyżwiarzy szybkich wyleci do Seulu. Zbigniew Bródka we wtorek 13 lutego będzie bronił złota na dystansie 1500 metrów. Wcześniej, podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Pjongczang zawodnik UKSU Błyskawica Domaniewice będzie niósł polską flagę - jest, o czym pisaliśmy - chorążym polskiej reprezentacji.

Zbyszek Bródka trenował dosłownie do samego końca, nawet w nocy przed wyjazdem do Warszawy na ślubowanie jeździł rowerem terenowym po stadionie w Domaniewicach.

Zawsze kiedy jest w Domaniewicach, jest w bliskim kontakcie ze swoim pierwszym trenerem, Mieczysławem Szymajdą.

W rozmowie z Szymajdą przyznał, że czuje ciężar odpowiedzialności spoczywający na chorążym: to nie jest tylko niesienie polskiej flagi w dniu otwarcia igrzysk, to także czuwanie, by w ekipie była dobra atmosfera, by każdy zawodnik mógł dać z siebie jak najwięcej, by osiągać dobre wyniki, myśli też o innych zawodnikach.

Cieszył się z każdej osoby towarzyszącej mu podczas ceremonii ślubowania, a oprócz żony, rodziców, pierwszego trenera były tam obecne dwie młode łyżwiarki z Błyskawicy Domaniewice, zawodniczki Mieczysława Szymajdy: Gosia Kuśmierek i Dominika Sut.

Mieczysław Szymajda miał możliwość polecieć do Korei na olimpiadę, by na miejscu dopingować Bródkę, ale w tym samym czasie 2-8 lutego inni jego podopieczni będą startować na zawodach w Sanoku. rt, emw

(Redakcja NŁ)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%