W wieku 80 lat w Warszawie zmarł w poniedziałek, 16 lipca Jerzy Piskun. Ten wybitny koszykarz był w młodości związany z Łowiczem i tu zaczęła się jego koszykarska kariera. Pochowany zostanie w Łowiczu.
Pogrzeb Jerzego Piskuna odbędzie się w Łowiczu w poniedziałek, 23 lipca. Msza św. odprawiona zostanie o godz. 14.00 w katedrze, skąd kondukt wyruszy na cmentarz Emaus przy ul. Tuszewskiej.
Piskun urodził się 4 czerwca 1938 roku w Pińsku na Polesiu (obecnie Białoruś). Po wybuchu II wojny światowej i zajęciu tych terenów przez Związek Sowiecki rodzina Piskunów pierwszym transportem została w kwietniu 1940 roku wywieziona do Kazachstanu. Do kraju wróciła w maju 1946 roku i zamieszkała w Łowiczu, gdzie objawił się sportowy talent Jerzego.
Tu jego pierwszym klubem był Orzeł Łowicz, zatem można powiedzieć, że był on inicjatorem koszykarskich tradycji w naszym mieście.
Był dwukrotnym olimpijczykiem (1960 i 1964). Z reprezentacją Polski zdobył srebrny (1963) i brązowy medal (1965) mistrzostw Europy. W tamtym czasie był jednym z najlepszych koszykarzy w naszym kraju i członkiem legendarnej drużyny prowadzonej przez Witolda Zagórskiego. W 1960 roku został wybrany przez "Przegląd Sportowy" najlepszym koszykarzem w kraju.
W następnym sezonie zdobył tytuł króla strzelców, zdobywając 606 punktów w 22 meczach (średnio 27,5 punktów na mecz). Te osiągnięcia są niesamowite i aż trudno uwierzyć, że w tamtych czasach koszykarz z małego miasta szybko zdołał wybić się na mistrzowski poziom.
Jego wielki koszykarski talent trenerzy dostrzegli podczas licealnych mistrzostw Polski w koszykówce i trafił do Polonii Warszawa, z którą cztery lata później zdobył mistrzostwo Polski (jedyne w historii sekcji koszykarskiej tego klubu). Pozostał wierny jednemu klubowi aż do końca kariery.
Brat Jerzego, Ryszard, był prezesem łowickiego Związku Sybiraków. Zmarł w 2008 roku.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz