Kilkanaście osób zebrało się w sztabie KWW Porozumie Łowickie, żeby razem śledzić spływające wyniki wyborów z obwodowych komisji wyborczych.
Michał Sobczak, kandydujący na burmistrza Łowicza, powiedział nam, że zmęczenie na pewno daje o sobie znać, ponieważ kampania była długa i dość intensywna. Ale też w jego ocenie była dobra, ponieważ kandydaci na radnych intensywnie pracowali w swoich okręgach.
- Na wyniki czekamy z optymizmem - powiedział nam Michał Sobczak, dodając, że liczy się wynik całego komitetu, aby mieć odpowiednią reprezentację w Radzie Miejskiej i Radzie Powiatu Łowickiego.
Gdy nasz reporter zapytał, ile wynosi "odpowiednia reprezentacja" Iwona Grzegory-Gajda odpowiedziała, że to tyle osób, ile się w sztabie zebrało.
Subiektywny00:39, 22.10.2018
Na pewno niemałe zaskoczenie powstało w sztabie Porozumienia po nieoficjalnych wynikach, chociaż prawda jest taka, że można się było tego spodziewać. Szkoda też, że zabrakło wszystkich kandydatów z komitetu na
Jula00:49, 22.10.2018
to że nie będą się liczyć w tych wyborach to było pewne
07:06, 22.10.2018
Głosowałam na Sobczaka bo chce zmian w mieście. Szkoda, że nie przeszedł. Teraz zagłosuję na Wolskiego bo to teraz jedyna szansa na zmiany i uwolnienie się od ludzi i układów ŁnŁ.
szpila09:00, 22.10.2018
Nie pomogło "mądre" bieganie w szpilkach hehe
asia09:04, 22.10.2018
nawet sam szef komitetu zrejterował
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
To Pan Siewiera biegał w sz półkach.