Pogoda nie najgorsza, bo nie pada, ludzie w większości życzliwi - wolontariusze WOŚP z uśmiechami na twarzy kwestują dzisiaj, 13 stycznia, na ulicach Łowicza. O 12.30 na Nowym Rynku pojawiły się pierwsze z planowanych na dzisiaj atrakcji związanych z 27. finałem najpopularniejszej akcji charytatywnej w Polsce.

Na nowym rynku, wraz z wozami strażackimi i sprzętem, rozstawili się druhowie z różnych jednostek OSP, m.in. z Łowicza, Błędowa, Bochenia, Rogóźna czy Ostrowie. Oprócz sprzętu najczęściej kojarzonego ze strażą pożarną, można też zobaczyć sprzęt do akcji na wodzie i wod wodą, prezentowany przez OSP Ratownictwo Wodne Łowicz.

Zainteresowaniem cieszy się też lodowisko OSiR, na których w ramach WOŚP można poznać najważniejsze techniki gry w hokeja.

Na Nowy Rynek spokojnie można wyjść nie jedząc w domu obiadu - na głodnych już czeka wielki gar bigosu, a będą jeszcze inne przekąski.

Głównym organizatorem WOŚP na terenie Łowicza jest jak co roku tutejszy hufiec ZHP, którego zorganizowano w budynku dawnego Gimnazjum nr 1.

W sali gimnastycznej budynku po Gimnazjum nr 1 od godziny 16 harcerze prowadzili animacje i zabawy dla dzieci. Zainteresowaniem cieszyły się też fotolustro, malowanie straży i wata cukrowa. W tym samym czasie w restauracji "Polonia" przy Starym Rynku odbywało się karaoke, również w ramach finału WOŚP.

Aktualizacja

W łowickim sztabie trwa liczenie zebranych pieniędzy. Na ten moment naliczono 41 tys. 160 zł, ale kolejne puszki jeszcze spływają. Wydaje się, że ubiegłoroczny wynik (ponad 42 tys. zł) zostanie pobity. Jak mówi nam kierująca łowickim sztabem Katarzyna Kordecka - dokładny wynik zbiórki powinien być znany jutro.

W kwestę w Łowiczu zaangażowanych było około 150 wolontariuszy, z czego około 100 to harcerze hufca ZHP. Sporą grupę stanowili też uczniowie II LO w Łowiczu i Szkoły Podstawowej w Popowie.

Nagrody z szczęśliwego serduszka oraz wylicytowane gadżety odbierać można do wtorku, do godziny 20.