Długo kazała na siebie czekać, ale już jest - wiosna! Pamiętały o niej także dzieci z klubu plastycznego Akwarelki, które wzięły dzisiaj, 21 marca, udział w topieniu Marzanny nad Bzurą.
Ze względów bezpieczeństwa, kukiełkę podpalił i wrzucił do rzeki Jerzy Dołhań, instruktor zajęć plastycznych w klubie Akwarelki. Dzieci ochoczo pomachały jej na "do widzenia" i dopełniły obrzędu wrzucając do wody papierowe samolociki.
Zeszłoroczny rekord wielkości kukiełki został pobity - tym razem Marzanna miała aż 2,5 metra.
[WIDEO]1610[/WIDEO]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz