Egzaminy gimnazjalne odbędą się raczej bez przeszkód

Czy protest nauczycieli, który rozpoczął się w poniedziałek, 8 kwietnia może wpłynąć na termin przeprowadzenia zbliżających się egzaminów gimnazjalnych?

Dyrektorzy szkół w Łowiczu i okolicach zapewniają, że nie powinno być problemów, komisje nadzorujące przebieg egzaminu są już w większości szkół skompletowane.

Egzamin gimnazjalny ma odbywać się od 10 do 12 kwietnia. Uczniowie będą rozwiązywać testy z części humanistycznej, matematyczno-przyrodniczej i egzamin z języka obcego nowożytnego. Przesunięcie terminów egzaminu byłoby kłopotliwe, ponieważ mogłoby utrudnić kolejne egzaminy: ósmoklasistów oraz licealistów.

Poniżej aktualizowane informacje na temat zbliżających się egzaminów.

- Egzamin nie jest zagrożony, odbędzie się on w terminie - zapewnia Teresa Sokalska-Lebioda dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Łowiczu, której po reorganizacji łowickiego szkolnictwa podlega dawne Gimnazjum nr 1. Będzie go zdawać 51 uczniów, którzy zostaną podzieleni na dwie grupy. W sali gimnastycznej przy ławkach usiądzie 48 uczniów, nad którymi pieczę będzie sprawować czteroosobowa komisja, a w drugiej sali 3 uczniów, którzy skorzystają z prawa do wydłużonego czasu odpowiedzi pod okiem dwuosobowej komisji. Sześciu nauczycieli, który będą pracować w komisjach, to trzech katechetów pracujących w "Jedynce", dwóch nauczycieli z zewnątrz oraz wicedyrektor.

- Jeśli chodzi o egzaminy gimnazjalne, to nasi uczniowie nie wyszli w piątek ze szkoły z lękiem, że ich nie będzie. Zapewniliśmy ich oraz rodziców przez dziennik elektroniczny, że egzaminy odbędą się bez przeszkód, żeby się nie stresowali i normalnie przyszli na egzamin - powiedziała nam Wioletta Puszcz ze Szkoły Podstawowej nr 3 na Korabce w Łowiczu.

- Egzaminy odbędą się bez przeszkód. Mamy składy komisji egzaminacyjnych, dopinamy ostatnie sprawy organizacyjne - powiedziała nam krótko dyrektorka szkoły w Popowie Grażyna Sobieszek.

Szkoła Podstawowa w Kocierzewie Płd. jest jedyną w swojej gminie, w której nauczyciele biorą udział w strajku. Nie strajkują szkoły stowarzyszeniowe w Łaguszewie i Gągolinie Płd.
Dyrektor Szkoły Podstawowej w Kocierzewie Płd. Agnieszka Maliszewska powiedziała nam, że dołoży starań, by egzamin gimnazjalny odbył się bez zakłóceń. Na tę chwilę komisje egzaminacyjne są obsadzone, a nauczyciele przeszkoleni. W razie, gdyby nastąpiła konieczność ich zastąpienia, dyrektor liczy na wsparcie ze strony nauczycieli, którzy nie przyłączyli się do strajku - w poniedziałek było ich kilkoro, jak też współpracę z sąsiednimi szkołami. - Może być nawet tak, że codziennie w komisjach będą pracować ci sami nauczyciel - przyznaje.

Dyrektorzy szkół w Dąbkowicach Dolnych i Zielkowicach (te placówki nie strajkują), Jacek Stelmaszewski i Jolanta Zagawa powiedzieli nam, że nauczyciele pracujący w ich szkołach są gotowi wesprzeć komisje egzaminacyjne, by egzaminy z udziałem młodzieży odbyły się bez zakłóceń.

- Mam już obsadę komisji na pierwsze dwa dni egzaminów. Obecnie kompletujemy w porozumieniu z kuratorium i organem prowadzącym składy komisji na trzeci dzień - powiedział nam dyrektor gimnazjum w Sannikach Dariusz Wachowicz.

Dyrektor Gimnazjum w Kompinie Włodzimierz Gratys powiedział nam, że nie przyjmuje do świadomości, że mogłoby nie dojść do egzaminu. - Dla uspokojenia nastrojów wśród uczniów i rodziców już w piątek rozstawiliśmy na sali krzesła, by przekazać im, że egzamin dojdzie do skutku - powiedział. Ostateczny skład komisji egzaminacyjnej, jego zdaniem wykrystalizuje się on ostatecznie jutro, we wtorek 9 kwietnia.

W szkole egzamin zdawać będzie 34 uczniów, wszyscy w jednej sali, w tym uczeń, który korzysta z prawa do wysłużonego czasu zdawania. W komisji powinny więc znaleźć się cztery osoby, Dyrektor nie był jednak w stanie powiedzieć, czy znajdą się w niej nauczyciele z macierzystej szkoły czy też z innych szkół. Dziś w szkole do strajku przyłączyło się 100% nauczyciel.

P.o. dyrektora Gimnazjum w Dzierzgówku Bożena Modzelewska oświadczyła nam, że egzaminy ruszą w środę bez problemu. W sali gimnastycznej będzie go pisać 46 uczniów z trzech klas, w tym także uczeń, któremu przysługuje prawo do wydłużonego czasu zdawania. W komisji zasiądą zarówno nauczyciele ze szkoły, jak i spoza jej murów. Dziś rozpocznie się rozstawianie biurek i krzeseł na sali.

W Szkole Podstawowej nr 2 dyrektor Ewa Chudzyńska mówiła nam, że egzaminy mają się odbyć w szkole, zgodnie z planem. Nie ukrywa, że ma nadzieję na zrozumienie ze strony rodziców pozostałych uczniów, bo (jeżeli strajk będzie trwał dalej) dobrze byłoby, gdyby w trakcie trwania egzaminów nie przyprowadzali do szkoły dzieci do zaopiekowania się nimi.

W Szkole Podstawowej nr 7 dyrektor Maria Wojtylak zapewnia, że egzaminy gimnazjalne odbędą się bez względu na strajk.

W gminie Łyszkowice jedyną szkołą z oddziałami gimnazjalnymi jest szkoła w Łyszkowicach. Jej uczniowie będą zdawali egzaminy w swojej szkole. Gdyby tam brakowało w tych dniach nauczycieli do komisji, szkoła ma porozumienie z pozostałymi podstawówkami w gminie, które mogłyby przysłać swoich nauczycieli (dwie z nich - w Stachlewie i w Seligowie - w ogóle nie przystąpiły do strajku).

W gimnazjum w Błędowie egzaminy gimnazjalne również mają się odbyć bez przeszkód. W razie konieczności będą mogli pomóc nauczyciele ze szkoły w Mastkach, która nie strajkuje.