Cezary Olejniczak o wstępnych wynikach wyborów

  - Lewica po czterech latach wraca do sejmu! Uważam to za ogromny sukces, choć sądziłem, że poparcie wyborców dla naszego komitetu będzie o kilka procent wyższe - powiedział nam przed chwilą mieszkaniec Waliszewa Cezary Olejniczak, który startował  do Sejmu w okręgu sieradzkim z drugiego miejsca listy Lewicy.

Cezary Olejniczak dzisiejszy wieczór spędza w domu, gdzie śledzi medialne informacje o wynikach wyborów. Jego zdaniem wynik komitetu to znak, że Polacy chcą w sejmie ludzi Lewicy. - Rano pewnie się okaże kto z naszej listy wejdzie do sejmu myślę, że mamy jedno miejsce zagwarantowane - powiedział, dodając, że analizując pierwsze, oparte na sondażach, wyniki wyborów jest przekonany, że kolejne spośród 12 mandatów poselskich w naszym okręgu wyborczym zostanie podzielone: 7 dla Prawa i Sprawiedliwości, 3 dla Koalicji Obywatelskiej i jeden dla Polskiego Stronnictwa Ludowego - Koalicji Polskiej, co może oznaczać, mandat poselski dla Pawła Bejdy z Łowicza - jedynki w okręgu sieradzkim .

Olejniczak powiedział nam też, że jest pod wrażeniem frekwencji, która według sondaży ma przekroczyć 60%, choć jak przyznał spodziewał się, żę będzie wysoka. 

O wyniku Prawa i Sprawiedliwości mówi, że pokazuje on, że partia ma poparcie wśród Polaków, którzy dobrze oceniają jej działania i jak widać poparcie to jest dość stałe. Widzi jednak problem w tym, że nie wszyscy wyborcy PiS myślą o konsekwencjach polityki partii w szerszej perspektywie.