Gratulacje i podziękowania

Gratuluję, cieszę się, ale mam kilka pytań: 1) Jakie koszty "wynajmu" OSiR ponoszą organizatorzy GnG? 2) Na jakich zasadach jest udostępniana hala OSiR na imprezy charytatywne dla innych podmiotów? Dlaczego jakaś pani chodziła w trakcie imprezy w szpilkach po parkiecie? Czy został zniszczony parkiet? Kto pokryje ewentualne koszty naprawy parkietu? Czy osoby, które pracują w UM, przygotowywały imprezę w godzinach pracy urzędu w czwartek i piątek? Pytań jest wiele, ale na razie tylko kilka...

Dockekliwy. Pierd. olnij się w ten pusty łeb.

Dociekliwy... Swobodnym lotem w sciane z barana sugeruje...

Piękna impreza. Niedawno charytatywny mecz koszykówki, teraz charytatywny turniej piłki nożnej. Sportowy Łowicz potrafi pięknie pomagać. Brawo!!!

Szanowny DOCIEKLIWY, wybacz, że to powiem, ale albo jesteś naiwny, albo celowo podkręcasz temperaturę komentarzy. Przecież oczywistym było, że podnosząc poniekąd bardzo istotną co do zasady kwestię (choć szpilki mogłeś sobie darować) wywołasz taką, a nie inną reakcję "sprawiedliwych". Jeśli rzeczywiście zastanawia Cię, jak to z wydatkami na ten, było nie było szlachetny cel, jest, po prostu zadaj oficjalne zapytanie do Urzędu Miasta. Czy to przyniesie efekt lub uchroni Cię od hejtu? Wątpię. Zaraz będzie jakiś "przeciek kontrolowany" i tak czy inaczej Ci się oberwie. W każdym razie może nie byłoby tego typu wątpliwości, gdyby tego typu akcje nie były organizowane/prowadzone przez wysoko postawionych urzędników miejskich. Nie byłoby wówczas swoistego "konfliktu interesów" (tu: zrobić społecznie coś obiektywnie dobrego vs zadbać o swój wizerunek przed wyborcami). Granica jak zwykle w tego typu przypadkach jest bardzo cienka i dlatego właśnie w dojrzałych i uporządkowanych organizacjach temat konfliktu interesów jest bardzo uważnie badany. Żeby właśnie z jednej strony nikt nie został niesprawiedliwie osądzony, z drugiej - żeby mniej lub bardziej świadomie nie nadużywał swojej władzy/wpływów. Swoją drogą tego problemu nie było w czasach głęboko historycznych, kiedy to spojrzymy chociażby na łowickich społeczników. Czy oni byli urzędnikami miejskimi? Bynajmniej. To byli lekarze, aptekarze, właściciele księgarni, stroiciele fortepianów, ogólnie przedsiębiorcy, którzy działali na rzecz społeczności lokalnej absolutnie... społecznie.

Szalony! potężne parcie na szkło jak widać masz! Żałosny jesteś!

Wszystkiego Najlepszego dla Natanka i dużo siły dla rodziców!!!

Brawa dla organizatorów, powodzenia dla chłopaka!

jak już tacy są Państwo czepliwi chciałem zapytać czy za organizacje DNIA SOŁTYSA Panie chodzące w szpilach oddały pieniądze dla OSIR? Bo wydaje mi się że chodzących szpilek było dużo :-) Lowiczanin i jego czytelnicy jak zawsze w swojej hejterskiej formie. Jedyny portal gdzie macie WIĘKSZOŚĆ!

A pisiorów dlaczego nie było???