Po naszym wczorajszym artykule o tym, że pani Marzena Morawska z Małszyc, której amputowano nogę została zwolniona z pracy w łowickim markecie Kaufland, sieć zrehabilitowała się bardzo szybko.
Do naszej redakcji pani Marzena, która powiedziała, że w piątek odwiedzili ją dyrektor regionalny ds. sprzedaży i menadżer sklepu Kaufland w Łowiczu, którzy przeprosili ją za zaistniałą sytuację i przywrócili do pracy. Na przeprosiny otrzymała storczyka i deklarację, że otrzyma pomoc finansową w sytuacji, w której się znalazła.
Panie Marzena przyznała, że jej gościom towarzyszyło silne wzruszenie i padły z ich ust takie słowa, jak "razem dary radę" i "nie jest Pani sama".
Nieoficjalnie usłyszeliśmy, że w związku z naszym artykułem do Kauflandu rozdzwoniły się telefony ws. pani Marzeny, o której internauci pisali, że jest najsympatyczniejszą kasjerką w łowickim sklepie.
Redakcja Nowego Łowiczanina już wczoraj skierowała do biura prasowego sieci Kaufland zapytanie, dlaczego tak postąpiono wobec pracownicy. Dzisiaj otrzymaliśmy odpowiedź, w której sieć tłumaczy, że jest jej niezmiernie przykro z powodu zaistniałego zdarzenia oraz trudnej sytuacji, w jakiej znalazła się pani Marzena.
- Niniejsza sprawa była wynikiem nieporozumienia i braku pełnej wiedzy na temat okoliczności i przebiegu choroby, dlatego też dzisiaj osobiście przeprosiliśmy Panią Marzenę oraz zaproponowaliśmy jej przywrócenie do pracy, a także pomoc w uzyskaniu dofinansowania na protezę. Mamy nadzieję, że w ten sposób pomożemy Pani Marzenie w tym trudnym dla niej czasie - napisała Daria Tworek z biura prasowego Kaufland Polska.
Cieszymy się, że sieć Kaufland wyciągnęła wnioski z zaistniałej sytuacji i miała odwagę przeprosić.
1 0
Dobra wiadomość!!! Dobrze, że Kaufland tak szybko zareagował i naprawił błąd. Niewiele firm byłoby stać na taki gest. Powodzenia Pani Marzeno!
Pozdrawiam
1 0
Ogromny SZACUNEK dla władz Kauflandu. Bardzo rzadko spotyka się firmy ,które stać na taki gest. Dla Pani Marzenki zaś ogrom ZDROWIA.
1 0
Bawo dla tych ludzi!! Super postawa i super zwrot akcji. Niestety jest wielu pracodawców którzy zwalniaja swoich pracowników kiedy zdąży się nieszczęście, choroba i wypadek w pracy. Tak nie powinno być. Jesteśmy tylkk ludźmi i wszystko może się zdarzyć każdemu z nas. Pamiętajcie o tym pracodawcy i walczcie o swoich ludzi!!!! Dobro wraca
0 0
Niestety, Polsce jeszcze dużo brakuje do europejskich standardów. Dyskryminacja to pojęcie szeroko rozumiane i niestety cały czas można to zauważyć w tym kraju. Niby wszyscy są równi, ale życie pokazuje coś innego. Czy ta Pani zasłużyła na takie potraktowanie, tylko dlatego, że nagle znalazła się w takiej sytuacji?
Od kilku lat mieszkam za granicą i widzę jak Polska odstaje od innych krajów. Przeraża mnie powrót do kraju chociażby ze względu na ogłoszenia typu: "zatrudnimy Panią do 35 roku życia". Z tego wynika, że został mi ostatni rok do namysłu, bo potem już będę stara i bezużyteczna.
Taki mamy klimat w tym kraju. Niby wszyscy równi, a jednak...
Życzę Pani Marzenie wszystkiego dobrego.
1 1
Arek Brodecki jesteś facetem o WIELKIM SERCU i bardzo wrażliwy . Super, to wszystko dzięki Tobie.
1 1
A ja wczoraj przy kasie w Kauflandzie słuchałem komentarzy koleżanek Pani Marzeny. Nie będzie łatwo. Zawiść to nasze drugie imię. Pozdrawiam Pani Marzeno
1 1
Ogromne brawa dla redakcji.