REKLAMA
Ulica Młodzieżowa na Bratkowicach ma jeszcze charakter wąskiej ulicy osiedlowej i mieszkańcy okolicznych bloków woleliby, by tak pozostało. Ale jest jednocześnie dojazdem do szkoły, powinna być szersza, ale i bezpieczna. Jak to zapewnić? Odbywały się spotkania na ten temat, były uzgodnienia - a teraz, gdy na modernizację ulicy ratusz ogłosił przetarg - niektórzy z zainteresowanych twierdzą, że ustalenia nie są przestrzegane. Czy mają rację? - Czytaj w najnowszym Nowym Łowiczaninie, także na komórce czy laptopie.
0
0
0
0
0
0
Dokładnie. Chodnika 21:43, 17.09.2020
Dokładnie. Chodnika miało nie być. Co tu sie odjaniepawla się pytam? Po co były te spotkania! 21:43, 17.09.2020
Ha07:09, 18.09.2020
Burmistrz ma nas gdzieś. Wybraliście go to nie narzekajcie teraz. 07:09, 18.09.2020
a09:44, 18.09.2020
co do chodnika nie jestem przekonany czy jest potrzebny, poszerzenie drogi jak najbardziej na plus. Niektórzy panicznie boją się krawężnika i jadą środkiem dość wąskiej ulicy nie patrząc na to że innych spychają na krawężnik. Rano pod szkołą i przedszkolem jest bajzel jakich mało rodzice zostawiają samochody byle jak i byle gdzie. Sam żywopłot nie pomaga we włączeniu się do ruchu od strony bloków, bo z osobówki kompletnie nic nie widać co się dzieje na ulicy. Pomogłoby regularne podcinanie żywopłotu i jego obniżenie, ale akurat żywopłot cięty jest 2 razy w roku na wiosnę zanim zacznie rosnąć i wczesną jesienią. 09:44, 18.09.2020
0 0
Pełka rządzi - yeah 22:13, 17.09.2020