Po przeszło roku, na cokół pomnika Synom Ziemi Łowickiej na Starym Rynku powrócił dziś, 23 października, zwieńczający go orzeł wsparty na kuli. Kula ta, jak cały pomnik wykonana z piaskowca, pękła w 2019 roku co zagrażało tym, że cały, zintegrowany ze sobą element spadnie na ziemię.
- Zdecydowaliśmy nie wykonywać nowej kuli, ale dokonać naprawy oryginalnej. Pomnik ten wiele przeszedł, zniszczony w czasie okupacji niemieckiej, przechowany przez twórcę, został odtworzony dopiero w 1986 roku. Uznaliśmy, że względy estetyczne nie są tu najistotniejszą rzeczą - powiedział nam konserwator zabytków Marek Jeziorowski, który swą pracownię ma w Bobrownikach. Naprawą kuli zajmował się wspólnie z mistrzem kamieniarstwa z Łowicza Jerzym Michalakiem, a dziś pomagał mu w jej montażu rzeźbiarz Bartłomiej Kurzeja.
[ZT]239556[/ZT]
[ZT]239475[/ZT]
1 0
Kurcze, denerwowała mnie ta dziura po środku pomnika. No ale w końcu pomnik w komplecie i to tuż przed 11 listopada.
0 1
I co już nie pęknie i nie spadnie?
1 0
To niech teraz panowie poijada w aleje Sienkiewicza tam też się pomnik sypie...
0 1
News dnia. Najważniejsze. ?
0 0
Niech będzie. mam dość koronawirusa.. Chociaż orzeł też w koronie... Co za czasy !
0 0
a geby i nochale nadal bez maseczek
0 0
a geby i nochale nadal bez maseczek
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz