Mimo deszczowej pogody i znikomego ruchu, niektórzy handlujący wciąż usiłują sprzedać swoje kwiaty i znicze przed bramami wejściowymi na łowickie cmentarze.
Jedną z takich osób jest emerytowany mieszkaniec Łowicza, który powiedział nam, że zajmuje się sprzedażą kwiatów na Wszystkich Świętych już od przeszło 40 lat. Gdy zapytaliśmy dlaczego stoi w deszczu przed zamkniętym cmentarzem, skoro nie musi, bo rząd zapowiedział wsparcie dla dotkniętych stratami handlarzy, wyjaśnił: - Nie będę siedział w domu i płakał.
Ponadto dodał, że jeśli będzie możliwość uzyskania wsparcia za poniesione straty, to jego syn o nie wystąpi, jednak - jak przyznał - on już w obietnice rządu do końca nie wierzy.
W trakcie naszej rozmowy pod cmentarz podjechała samochodem kobieta, która kupiła od niego doniczkę z różowymi chryzantemami, po czym skierowała kroki w stronę swojego auta. Zapytaliśmy, dlaczego się na to zdecydowała i co zrobi z kwiatami. Odpowiedziała, że posadzi je w ogrodzie przy domu, zaś kwiaty kupiła w geście solidarności z handlującymi.
Emeryt z Łowicza powiedział nam, że większość kupujących kwiaty mówiło dokładnie to samo. Dodał, że ponieważ jest „w tej branży” już od wielu lat, to ma już swoją metodę. Polega ona tym, że co roku rozpoczyna handel kwiatami zawsze na 2 tygodnie przed 1 listopada. Dzięki temu także w tym roku udało mu się sprzedać połowę z tysiąca wszystkich przygotowanych sadzonek. Przyznaje jednak, że o ile w sobotę i niedzielę udawało mu się coś sprzedać, to dzisiaj były to ledwie 3 doniczki z kwiatami. Dlatego wyznał, że chyba dzisiaj się podda i zakończy tegoroczny handel.
Swojego stoiska nie likwidują także matka i córka, które handlują zniczami przed bramą cmentarza katedralnego przez cały rok. Mówią, że nie mają wyjścia, że to ich życie i praca. Przez lata przyzwyczaiły swoich klientów, że zawsze są w tym miejscu ze swoim towarem. Przyznają, że w piątek, zaraz po ogłoszeniu decyzji premiera, cmentarz na Blichu przeżył prawdziwe oblężenie, na którym skorzystał także ich stragan. Przez weekend handlujących było już dużo mniej, jednak niektóre osoby kupowały znicze, aby palić je przed bramą cmentarza lub w geście solidarności z handlującymi.
Handlujący spodziewają się niewielkiego ożywienia jutro, we wtorek 3 listopada, gdy po tej przerwie, bramy cmentarzy znów zostaną otwarte. - Ale to już nie będzie to samo - przekonują.
Wika 13:03, 02.11.2020
Uważam że sprzedawcy, są pokrzywdzeni mogli ogłosić to dużo wcześniej a nie w ostatniej chwili przez wirusa z Chin tak się męczymy.
Mkolkom13:54, 02.11.2020
Teraz kościół w czarnej dupe,od teraz opłaty będzie zbierał oszołom na faji co konferencja to inny.
Kuffel14:35, 02.11.2020
Powiem tak *%#)!& ten co wierzy w te straty producentów chryzantem itp ... zgodzę się nie sprzedali trudno ...ale czy to(chryzantemy) jest głównym dochodem w branży ogrodniczej??? Znam bardzo dobrze tą branże od podszewki więc może któryś z producentów wypowie się o przychodach w okresie wiosna-lato...Kwiaty rabatowo-balkonowe...jak się zarobiło kilkadziesiąt-kilkaset tysięcy złotych to teraz przykro wyrzucić te na śmietnik , ponieważ nie pokryją jak co roku to bywało opału na cały przyszły sezon kwiatowy ????
iwona15:12, 02.11.2020
Dobrze pan powiedział: NIKT JUŻ NIE WIERZY RZĄDZĄCYM!!!! Szkoda tylko, że tak późno ludzie przejrzeli na oczy. Jak już moja 80 letnia ciotka- moher, głosująca zawsze karnie na pis ze łzami w oczach powiedziała, że przez rząd nie mogła spotkać się ze swoim zmarłym mężem w najważniejsze święto i że już nigdy więcej nie da się nabrać i nie zagłosuje na nich. Nawet komuniści nie zrobili tyle krzywdy starszym ludziom co pis zamykając cmentarze w najważniejsze dla każdego katolika święto.
Jak można było starszym ludziom taką podłość zrobić bez uprzedzenia???
*Andrzej20:30, 02.11.2020
Przypominam tym emerytom co im pamięć szwankuje,że Mateusz odwołał w tym roku Święta Wielkanocne,teraz Wszystkich Świętych a za kawałek czasu Boże Narodzenie;takiego chcieliśmy Premiera?
1 0
Można było. Lepiej im zrobić taką,,podłość,, niż chodzić za tydzień za trumnami. Chyba że babcia chciala się z dziadkiem szybciej spotkać ...