Wielu mieszkańców Łowicza i okolic właśnie dzisiaj, w sobotę 19 grudnia, wybrało się na przedświąteczne zakupy na targowisko miejskie w Łowiczu. Szczególnie dużym zainteresowaniem cieszą się sklepy i stoiska rybne.
Jak sprawdziliśmy, dzisiaj na targowisku są tylko dwaj handlarze, u których można kupić żywego karpia. U każdego z nich cena jest taka sama: 16 zł/kg. Mimo, że obaj mają certyfikaty potwierdzające jakość ryby, to nie kryją, że w tym roku handlowanie karpiami nie jest łatwym zajęciem. Ma to związek z działalnością ekologów, którzy sprzeciwiają się sprzedawaniu żywego karpia.
Jeden z handlarzy powiedział nam, że po dokonaniu zakupu przez klienta, wyławia karpia z basenu i zabija go. Jego zdaniem nie powinno tak być, ponieważ do czasu świąt, karp mógłby jeszcze pożyć w zbiornikach wodnych w domach mieszkańców.
Ze względu na oczekiwania społeczne, także sieć Kaufland nie sprzedaje w tym roku żywego karpia.
Długa kolejka czekała dzisiaj do jednego ze sklepów rybnych na terenie targowiska. Można w nim było kupić karpia w płatach (cena: 33 zł/kg), choć nie wszystkim na tym akurat zależało. Wiele osób zamierzało kupić płaty śledziowe.
Komunista?12:00, 19.12.2020
To prawda, że karp na świątecznym stole przyjął się za komuny? Myślałem, że to od dawien dawna taki zwyczaj.
ekstra17:15, 19.12.2020
Tak bardzo czekałem na artykuł o kolejce po ryby.
Dzięki ! Teraz już wiem, że była kolejka po ryby - jak to przed świętami.
1 1
wczonsajoncy komentarz
0 0
potargało mi flaki