Po wczorajszych opadach śniegów wiele osób lepiło bałwany, które potem można było oglądać w mediach społecznościowych. Dzisiaj rano w ruch poszły sanki wyciągnięte z piwnic lub innych schowków, które długo na to czekały. A jeszcze bardziej czekały dzieci.
Na górce w parku Błonie w Łowiczu spotkaliśmy dzisiaj, tj. 13 stycznia przed południem kilkanaście osób - dzieci, które przyszły z rodzicami lub dziadkami, aby pozjeżdżać na sankach. Po uśmiechniętych buziach było widać, że właśnie tego im brakowało: ruchu i śniegu.
Pani Teresa, którą spotkaliśmy, przyszła z trójką wnucząt. Powiedziała nam, że dzisiaj rano dzieci wstały bez problemu, bo wiedziały, że idą na sanki. Zjadły śniadanie i już około godz. 10 zaczęły zjeżdżać. Chciałaby, żeby śniegu było trochę więcej i żeby utrzymał się choć do końca tygodnia - czyli do końca ferii.
Rfał16:52, 13.01.2021
To może i Emilewicz z synami zawita na "górke frajdy" ;-) 16:52, 13.01.2021
deuch18:03, 13.01.2021
a w niemczech policja gania rodziców z dziećmi bawiącymi się na śniegu
18:03, 13.01.2021
rajch21:01, 13.01.2021
0 0
w berka sie bawio? 21:01, 13.01.2021
berek00:23, 14.01.2021
0 1
w adolfa 00:23, 14.01.2021
skwerek12:28, 14.01.2021
0 0
dymsze? 12:28, 14.01.2021