Tradycyjnie już na cmentarzu katedralnym w Łowiczu, przy pomniku Szarych Szeregów, przedstawiciele miasta i powiatu oddali 1 sierpnia o 17 hołd Powstańcom Warszawskim i wszystkim poległym w Warszawie podczas okupacji.

Burmistrz Krzysztof Jan Kaliński w przemówieniu przypomniał o tym, że w sierpniu i wrześniu 1944 roku łowiczanie widzieli Powstanie Warszawskie - w dzień dym, nocą łunę na horyzoncie, widzieli też uchodźców z niszczonej stolicy, których część znalazła tutaj schronienie.

Wspomnienia naocznych świadków powstania odczytali uczniowie łowickich podstawówek - Zuzanna Kamińska i Jan Wasilewski. To, że te słowa czytali uczniowie miało zasadnicze znaczenie - bo właśnie w takim mniej więcej wieku byli autorzy odczytywanych słów, opisujących zarówno chęć działania i walki, jak i całkiem naturalny i oczywisty strach o własne życie.

Modlitwę za poległych, ale też i zmarłych później, powstańców i mieszkańców Warszawy odmówił ks. Robert Kwatek, proboszcz parafii katedralnej.

Swoje poczty sztandarowe i delegacje składające kwiaty miały na uroczystości m. in. władze Łowicza, powiatu łowickiego, szkół, instytucji, stowarzyszeń i innych organizacjo pozarządowych czy biura poselskiego Tadeusza Woźniaka.

Potem Krystyna Kunikowska odczytała swój wiersz "Po godzinie W", oparty na rzeczywistych wspomnieniach powstańca. 

Ostatnim akcentem, już po zakończeniu głównej części uroczystości, było złożenie kwiatów na grobie sanitariuszki i łączniczki Powstania Warszawskiego Ireny Wołynik ps. "Sarna" (1922 - 2006).