- Początek działania systemu Rowerowe Łódzkie był trudny, ponieważ ich wypożyczenie po raz pierwszy przysparzało niektórym osobom problemów, więc dzwonili do nas z pytaniami i reklamacjami. Teraz to się już nie zdarza - mówi Michał Zalewski, naczelnik Wydziału Kultury, Sportu i Turystki Urzędu Miejskiego w Łowiczu. Jego zdaniem miejskie rowery w Łowiczu sprawdziły się.
Dowodem na to jest to, że w najlepszych miesiącach 2020 i 2021 roku liczba wypożyczeń wynosiła 1600-1700. Przypomnijmy, że przed 3 laty w naszym mieście powstało 12 stacji, na których jest łącznie 96 rowerów, z których można korzystać w ramach projektu Rowerowe Łódzkie.
Jest to przedsięwzięcie Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi, realizowane przez Łódzką Kolei Aglomeracyjną. To w Łodzi przeprowadzany był przetarg na obsługę systemu przez 5 lat - te koszty ponosi jednak miasto. Wynoszą one 26.673,05 zł miesięcznie.
Co miasto otrzymuje w ramach tej kwoty, ile osób z rowerów korzystało w poszczególnych miesiącach w ostatnich dwóch latach, gdzie najczyściej są one wypożyczane, gdzie najrzadziej, jakie nietypowe sytuacje związane z rowerami zdarzyły się w Łowiczu - o tym wszystkim przeczytasz w najnowszym numerze Nowego Łowiczanina oraz w wydaniu cyfrowym, które otworzysz, gdy klikniesz tutaj.
Robert22:17, 09.10.2021
Połowa tych rowerów nie nadaje się do jazdy
Jack22:50, 09.10.2021
Te rowery sprawdzają się tak samo jak Zalewski! Bylejakość i porażka :(
kmiot05:14, 10.10.2021
ksinżokom nie dogodzisz
Lorenz09:00, 10.10.2021
Czy bezradny miejski, kolarz Piętaszek, mógłby te rowery umyć? Albo chociaż im dzwonki przetrzeć czy nasmarować?
Kolarz Piętaszek09:26, 11.10.2021
Wszystkie dzwonki przetarte... Komu jeszcze wyszorować dzwony?
Lorenz22:24, 11.10.2021
Poproszę.
0 0
zaradny lorenz niech sie weźmie, a trollować imu sie odechce