Łowicz: na Korabce rezygnują z kolędy. Wiemy dlaczego.

Parafia na Korabce w Łowiczu ogłosiła dziś, że na jakiś czas zawieszone zostaną wizyty duszpasterskie księży u wiernych, zwyczajowa kolęda. W tej parafii księża odwiedzali w minionych tygodniach parafian według ustalonego harmonogramu, wstępując jednak tylko do tych domów czy mieszkań, których właściciele czy najemcy wyraźnie wskazywali, że sobie tego życzą; zaznaczali w ogłoszeniach, że szanują obawy tych wiernych, którzy wolą z wizyty zrezygnować. 

Dziś ogłoszono jednak, że w związku z narastającą liczbą zakażeń i osób przebywających na kwarantannie, a także biorąc pod uwagę sugestie wikariusza biskupiego, kolęda zostanie na jakiś czas zawieszona. Jeszcze tylko jutro, w poniedziałek 24 stycznia księża odwiedzą mieszkańców ulicy Kiernozkiej, bo tak zapowiadano wcześniej. Po kolędzie będzie chodziło trzech kapłanów - oprócz dwóch księży sprawujących posługę w parafii chodzi po kolędzie także emeryt, ks. Jerzy Bors, przed wielu laty proboszcz parafii katedralnej w Łowiczu.

Księża dziękują parafianom za dotychczasową kolędę: za wspólne modlitwy, przyjęcie, złożone ofiary, pomoc w dojeździe - i wyrażają zaufanie, że gdy tylko sytuacja epidemiczna się poprawi, będą mogli kolędę dokończyć. wal