Szkoła Podstawowa nr 3 w Łowiczu zwróciła się z prośbą do swojej społeczności szeroko rozumianej - uczniów, rodziców, absolwentów, a także mieszkańców Korabki - o pomoc w sfinansowaniu nowego nagrobka dla wieloletniego kierownika Józefa Perzyny (1904-1998).
Był on nauczycielem fizyki i matematyki w Szkole Podstawowej w Niedźwiadzie i Szkole Podstawowej nr 3 w Łowiczu. W "Trójce" pełnił funkcję kierownika w latach 1934-1936 oraz 1937-1971. Pochowany został na cmentarzu katedralnym w Łowiczu wraz ze swoją żoną Marią, która również była nauczycielką. Szkoła opiekuje się grobem państwa Perzynów, ponieważ jedyna ich córka nie żyje, a wnuczka mieszka poza Łowiczem,
Dyrektor SP nr 3 Wioletta Puszcz nawiązała kontakt z wnuczką i zawarła z nią porozumie w sprawie grobu. Przewiduje ono pozyskanie przez szkołę funduszy na zmianę zniszczonego nagrobka na nowy i mniejszy; wybór i akceptację nowego nagrobka przez prawnego opiekuna grobu czyli Agatę Witowską; objęcia opieką grobu przez społeczność szkoły; kultywowanie pamięci o ponad 30-letniej pracy Józefa Perzyny w tej placówce.
- Z szacunku do Państwa Perzynów, zwracam się do Państwa z ogromną prośbą o wpłatę dobrowolnej kwoty na konto Rady Rodziców SP3 w Łowiczu - mówi Wioletta Puszcz
Numer konta: 82 9288 0001 0000 0550 2000 0010. W tytule przelewu należy podać: POMNIK. Adres: Rada Rodziców SP nr 3 w Łowiczu. Wpłaty można również dokonać osobiście w sekretariacie szkoły. Rad Rodziców będzie na bieżąco informowała o wysokości zebranej kwoty na stronie internetowej szkoły.
Jak nam powiedziała dyrektor szkoły, pozyskane środki zostaną przeznaczone na zmianę obecnego pomnika państwa Perzynów na mniejszy i nowy. Dotychczasowy ich pomnik wykony jest z lastryka, które uległo już znacznej destrukcji. Utrzymanie go we właściwym stanie jest już praktycznie niemożliwe. Dyrektor szacuje, że przy obecnych cenach nagrobków potrzebne będzie zebranie kwoty rzędu 10-12 tys. zł. Szkoła zakłada, że jeśli pieniądze udałoby się zebrać do końca marca, to w kwietniu i maju mogłoby się udać zrealizować wyznaczony cel.
xyz12:04, 18.02.2022
Super. A gdzie w takim razie wnuczka? Rozumiem zasługi ale to nie wnuczka powinna zmienić pomnik?
Absolwent14:31, 18.02.2022
Pan Józef Perzyna jest bardzo zasłużoną osobą w historii SP-3, zatem szkoła powinna pamiętać o nim, odwiedzać jego grób, dbać o czystość na nim i od czasu do czasu położyć wiązankę kwiatów, ale uważam, szkoła nie powinna angażować się w budowę nowego nagrobka. Byłoby to uzasadnione tylko wtedy, gdyby nie było najbliższej rodziny i gdyby nagrobek był w całkowitej rozsypce. Tymczasem wnuczka jest najbliższą rodziną i jak napisano, jest prawnym opiekunem tego nagrobka. Nagrobek jest podniszczony upływem lat, ale może stać jeszcze długo, bo nie widać, żeby miał się za chwilę rozpaść. Mimo to szkoła podjęła się czegoś, co nie jest jej rolą. Słuszne pytania pojawiają się w komentarzach, dotyczące udziału wnuczki w tym przedsięwzięciu. W informacji o tej inicjatywie szkoły, nie ma żadnej wzmianki o tym, w jakim procencie w kosztach budowy nowego nagrobka będzie partycypować wnuczka, czyli najbliższa rodzina. Szkoła chce zrobić szlachetny gest, ale chyba przesadziła i nie przemyślała tego do końca.
Absolwent14:53, 18.02.2022
Jeszcze takie pytanie. A co z opłatą za nagrobek za każde kolejne 20 lat, którą pobiera parafia? W informacji od szkoły nie ma o tym wzmianki. Czy to szkoła też chce wziąć na swoje barki?
Absolwentka14:57, 18.02.2022
Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami. Chyba to już całkowite pomylenie roli szkoły, jeżeli rodzice i społeczność Korabki (do której również się zaliczam) mają sfinansować pomnik. Jeżeli rola wnuczki ma się ograniczyć do wyboru nagrobka i wizycie na uroczystym odsłonięciu to chyba coś tu jest nie tak. Grób mojej babci też jest z lastryka, też można ją uznać za zasłużoną dla łowickiej kultury ludowej, szyła wełniaki, haftowała. Ale jest jedna różnica - my o grób babci dbamy sami, nikogo nie prosimy o pieniądze. Pamięć się należy i w przypadku szkoły powinna się zaczynać i kończyć na sprzątaniu grobu i stawianiu kwiatów.
kkk20:22, 18.02.2022
Chyba to pomyłka - decyzyjna. To jest pomysł do zlekceważenia.
Sahsg10:38, 19.02.2022
Olaboga nie świeci się pomnik, trza nowy, bo u somsiadów świeco się. Kołtuny edukują dzieci. Czarno widzę przyszłość tego narodu.
Luis17:13, 19.02.2022
To zły pomysł! Po co remontować coś co wymaga na pierwszy rzut oka dribneto remontu, podsunięcia płyt, może czyszczenia. Gdyby to była ziemna mogiła z połamanym krzyżem to bym dał. Jestem z korabkini w pamięci mojej mamy pan Perzyna ciągle jest żywy, wspomina go bardzo dobrze. Ale w tym przypadku to wydumany problem przez dyrekcję szkoły jak rozumiem. Oprócz tego z tego co czytam grób ma właściciela. Tak czy nie? To nie to samo co w przypadku grobów które są remontowane z kwesty pttk. Pomyłka. Nie wspieram. Ale światło na grobie zapalam na prośbę mamy. Pozdrawiam.
Ulryk10:39, 20.02.2022
"Z korabkini" prosto do "dribneto remontu" .Na pierwszy rzut oka. Tak czy nie?
www07:14, 20.02.2022
Pomnik? Raczej nagrobek.
5 0
Dokładnie tak
2 0
Bez sensu akcja.