Zamknij

Transport humanitarny wyruszył z darami z Łowicza - Aktualizacja

17:17, 05.03.2022 Aktualizacja: 13:12, 10.03.2022
Skomentuj Transport przygotowany do wyruszenia w drogę. Fot. Marcin Bożałek Transport przygotowany do wyruszenia w drogę. Fot. Marcin Bożałek

Firma transportowa Polmar, działająca przy u. Nieborowskiej w Zielkowicach (tuż przy granicach miasta Łowicza, przy DK nr 70) organizuje zbiórką darów, które w poniedziałek 7 lutego 2022 roku wieczorem pojadą na Ukrainę w konwoju humanitarnym. 

Właściciel tej firmy pojechał już w tym tygodniu z kolegą ze Skierniewic na Ukrainę z darami dla miasta partnerskiego Skierniewic - a to Łubnie w obwodzie połtawskim. Niestety, tak daleko konwój nie mógł pojechać, ponieważ strona ukraińska nie pozwala jeździć w głąb kraju, bo tam jest niebezpiecznie. Dużą ciężarówką mogli dojechać tylko do Lwowa i tam odbył się rozładunek. Dary zostały zabrane busami tam, gdzie w danej chwili są najbardziej potrzebne.

Ponieważ właściciele firmy z Zielkowic planowali wcześniej zorganizowanie pomocy i dowiezienie jej na polsko-ukraińską granicę, po tamtym konwoju przekonali się, że faktycznie lepiej jest przekroczyć granicę, bo tam pomoc jest bardziej potrzebna. Na granicy jest jej już wystarczająco dużo. 

I tak powstała idea, aby zorganizować pomoc dla miasta partnerskiego Łowicza - Szepetówki. Jak daleko uda się pojechać tym razem - nie wiadomo. Ze strony ukraińskiej jest zapotrzebowanie na wszystko, co jest potrzebne w szpitalach oraz na froncie, nie wszystkie te artykuły są dostępne dla cywili, dlatego z długiej listy wybrano to, co możliwe jak np. łóżka polowe, bieliznę retroaktywną, środki czystości, żywność dla dzieci, wodę, latarki, baterie, materiały opatrunkowe czy leki bez recepty. 

Przedsiębiorcy nawiązali współpracę ze Stowarzyszaniem Łączy nas Łowicz, które już od tygodnia w swojej siedzibie na Nowym Rynku prowadzi w Łowiczu zbiórkę dla Ukrainy i z władzami miasta Łowicza, które zadeklarowały dodać wyposażenie potrzebne do obrony cywilnej. 

- Robimy to z czystego serca - usłyszeliśmy od właścicieli firmy, którzy nawet nie bardzo chcieli, abyśmy pisali, jak się nazywają, wychodząc z założenia, że kto ich zna, ten przecież wie. Wyjaśnili nam również, że transport humanitarny musi zostać dobrze przygotowany - wszystko pakowane jest w pudełka i opisywane, ustawione na paletach, foliowane. Taki transport musi mieć wszystkie dokumenty przygotowane do odprawy celnej, więc musi być dobrze przygotowany. 

Nie znaczy, że granicę przejedzie bez stania w kolejce. Ten transport, w którym przedsiębiorca pojechał 28 lutego 2022 r. z darami ze Skierniewic stał na granicy przez 10 godzin. Kierowca nie od razu wrócił do Polski, ponieważ Ukraińcy odradzali podróż w nocy, mówiąc, że w dzień będzie bezpieczniej.   

- Polmar wysłał nam listę potrzebnych rzeczy i deklaracje, że może wjechać na Ukrainę - powiedział nam wiceburmistrz Bogusław Bończak. - Taka inicjatywa jest bardzo potrzebna, dlatego zakupimy to, co jest potrzebne - podkreślił. 

Dlaczego pomagacie? Zapytaliśmy właścicieli Polmaru. - Mamy miejsce, ludzi, pojazdy i możliwości, a jest taka potrzeba, więc dlaczego nie - odpowiedzieli nam, dodając, że jeśli okaże się, że jeden samochód to za mało, da dwa swoje samochody do konwoju. - Jeśli ludzie dalej będą chcieli pomagać, bo wiadomo, że nie każdy ma takie możliwości, to myślę, że następny transport też pojedzie. 

Gdy odwiedziliśmy firmę, mieliśmy okazję zobaczyć kilku pracowników przygotowujących dary do transportu. Wśród nich był Aleksander, Ukrainiec pracujący tu od 7 lat - jeden z czterech kierowców z tego kraju zatrudniony w Polmarze. - Współpraca - wiadomo jak się układa, jak ktoś chce pracować, to będzie pracował, niezależnie czy to Polak czy Ukrainiec - powiedział nam właściciel.  - Jeździliśmy kiedyś na Ukrainę, to było około 20 lat temu, do Kijowa, Dnietropietrowska, Winnicy - zawsze byłam tam przyjaźnie przyjęty i żadnych problemów tam nie miałem. 

- Wojna to jest coś strasznego, szkoda matek, szkoda dzieci - wszystkich szkoda. Na granicy widziałem to osobiście, ten obraz jest dużo bardziej bolesny niż gdy ogląda się to w telewizji. Sytuacja jest dramatyczna, a dla nas to jest poważny sprawdzian. Uważam, że wszyscy musimy sobie pomagać.

Aktualizacja

Darów udało się zebrać tyle, za zapakowane zostały na dwie ciężarówki. W poniedziałek, 7 marca 2022 roku po godz. 22 wyruszyły w drogę. Przedsiębiorca powiedział nam dzisiaj wieczorem, że nie wszystkie zebrane rzeczy zmieściły się na te dwa pojazdy, a potrzeby na Ukrainie są tak duże, że za tydzień planuje kolejny humanitarny transport. 

 

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

ktośktoś

13 2

Nieprawdopodobne ile dobra i odwagi jest w ludziach.

18:39, 05.03.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Ściema czajkiŚciema czajki

3 4

Jako samuraj popieram.icała mniejszosc aziatycka ajkidowcy również.szogunat czajki Michał Skoneczny aż dozwyciestwa
BANZAJ

04:15, 06.03.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mmmm

3 2

Pomoc jest ważna, ale wszyscy patrzą na Ukrainę a tymczasem u nas paliwo po 7zł (+1,5) i szybko rośnie (i to z obniżoną akcyzą i vatem !), gaz w butli już blisko 100zł (+30zł), węgiel 1700zł (+200), ekogroszek (wysokokaloryczny) 1800zł (+300zł), i gaz ziemny do ogrzewania też ostro w górę ! A jak porównać ceny rok do roku.. masakra

08:24, 06.03.2022
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

sieje defetyzmsieje defetyzm

2 0

butla gazu 67zł
paliwo poniżej 7zł

09:46, 06.03.2022

XxxxXxxx

1 0

Sieje defetyzm jak masz ropę poniżej 7 zł to odkupie od ciebie bo jest już po 7.98 a butla gazu nawet 110zl.nam wojna nie potrzebna państwo nas samo wykończy.Szkoda ludzi na Ukrainie ale nami jakoś rząd się nie przejmuje.Polacy bez wojny będą z kraju *%#)!& bo nie będzie ich stać na dojazdy do pracy?

19:49, 08.03.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%