Licealistka z pijarskiego LO zdobyła indeks rok przed maturą

Zuzanna Pawłowska, uczennica klasy III czteroletniego LO Królowej Pokoju w Łowiczu brała udział w finale Olimpiady Lingwistyki Matematycznej. Został on zorganizowany w miniony weekend (23-24 kwietnia) na Uniwersytecie Wrocławskim. Status finalistki łączy się nie tylko z satysfakcją, ale też zdobyciem indeksu na studia o kierunku matematyka i fizyka na wrocławskiej uczelni. 

Zuzanna powiedziała nam, że uczy się w klasie o profilu politechniczno- ekonomicznym (dawny matematyczno-fizyczny), na którym realizuje na poziomie rozszerzonym matematykę, fizykę i język angielski. Elżbieta Cywińska,która w liceum pijarskie kim uczy matematyki i od wielu lat prowadzi też przygotowania do konkursu z lingwistyki matematycznej. Licealistka zgłosiła się na nie, bo bardzo ją to interesuje.

- Zajęcia były fantastyczne - mówi z błyskiem w oku. Dodaje, że lingwistyki matematycznej nie można nauczyć się z podręcznika, takiego nawet w naszym kraju nie ma (znany jest jedynie podręcznik napisany przez Rosjan), dlatego jedyna metoda przyswojenia to rozwiązywanie zadań – od najłatwiejszego do najtrudniejszego, oczywiście zadania te należy rozwiązywać na różne sposoby.

Niewtajemniczonym licealistka wyjaśnia. że zadanie z lingwistyki matematycznej polega na tym że tylko polecenie napisane jest w języku polskim, natomiast cała treść zadania jest napisana w dowolnym języku, który trudno zidentyfikować. System liczbowy zakodowany w nim trzeba rozszyfrować, np. to jak w tym języku odmienia się czasownik. Z matematyką ma to tyle wspólnego, że wymaga interpretacji informacji, znajdowania analogii, ćwiczenia biegłego myślenia i analizy. Z lingwistyką - bo zadania są podane w obcych językach. 

Podczas finału we Wrocławiu należało zmierzyć się z trzema zadaniami, na co było 3,5 godziny czasu. Był to trzeci etap tej olimpiady, awansowało do niego 68 uczestników, jednak wzięło udział 66. Zuzanna Pawłowska rozwiązała 1 zadanie, prawie bezbłędnie i finale tym zajęła 41 miejsce.

Jak nam powiedziała, jest bardzo zadowolona, ponieważ zadania były wyjątkowo trudne, a jednak udało się jej jedno z nich rozwiązać prawie bezbłędnie i miała przy tym dużo dobrej zabawy.

Nagrodą w konkursie jest wspomniany indeks na kierunek matematyka i informatyka, jednak gdyby zdecydowała się na studia na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, wówczas uzyska maksymalną liczbę punktów z matematyki, niezależnie od wyniku jaki uzyskany na maturze. Kolejną nagrodą, z jakiej może skorzystać to maksymalna liczba punktów z matematyki na wybrane kierunki uniwersytetu Warszawskiego.

Czy z tych nagród skorzysta? - na razie nie wiadomo. Ma jeszcze rok do podjęcia tej decyzji. Obecnie bardziej się  skłania do kontynuowania nauki na politechnice. Indeks zdobyty w konkursie traktuje jako rozwiązanie alternatywne. 

Na koniec rozmowy na nami podkreśla jeszcze razy, że swój sukces zawdzięcza Elżbiecie Cywińskiej, bez niej nie byłaby w stanie przygotować się do tego rodzaju konkursu,