Wielu kierowców obawiało się końca wakacji, gdy kończyły się okresy promocyjne, wprowadzone przez Orlen, wielu użytkowników czterech kółek wróżyło wzrost cen paliwa we wrześniu. Tymczasem jest przeciwnie: po raz pierwszy od wielu miesięcy ceny paliw na stacjach w naszej okolicy zbliżyły się do psychologicznej granicy 6 zł/litr, a na stacjach mających zwykle opinię najbardziej przyjaznych klientom już poniżej tej granicy spadły.
Cena z piątką z przodu dotyczy na razie tylko oleju napędowego, ale zauważyliśmy taką już na dwóch stacjach: franczyzowej Orlenu w Goleńsku przy drodze wojewódzkiej 584 z Łowicza do Kiernozi (druga stacja tego samego właściciela jest w Zdunach) i prywatnej Star Oil na os. Bratkowice w Łowiczu. Na pierwszej z nich cena ON wynosi teraz 5,95 zł/litr, na drugiej 5,99 zł/litr.
Ceny benzyny też zbliżają się do 6 zł/litr: w Goleńsku bezołowiowa 95 kosztuje 6,05 zł/litr, na Bratkowicach 6,03 zł/litr.
Obniżki cen w tej skali były przewidywane przez ekspertów już od około tygodnia. Spowodowane są, twierdzą analitycy, obniżkami cen na rynku hurtowym w Polsce (a więc dotyczą paliw wytworzonych z ropy zakupionej już jakiś czas temu), bynajmniej nie obniżkami surowej ropy na rynkach światowych, bo te są wysokie. Jak długo ta sytuacja będzie się utrzymywać? Część obserwatorów twierdzi, że podwyżki można się spodziewać po wyborach, inni, że rynki światowe są mało przewidywalne, że na wysokość cen ma wpływ bardzo wiele czynników.
Na razie można siadać za kierownicę w nieco lepszych nastrojach niż np. wiosną.
Jacek Chrzciciel21:41, 20.09.2023
Ciekawe, ciekawe co dalej ? Kupować czy nie ?
Cooper21:53, 20.09.2023
Mówią, że Orlen zaniża ceny. A ta gwiazda Bratkowice pod nazwą Star oil to tyż Łorlen ? Ja głosuję na najtańszego
POszło!!22:10, 20.09.2023
BRAWO PiS!
iX08:14, 21.09.2023
nie kłam, u was na stronie dalej po 7,76...
Państwo z tektury08:27, 21.09.2023
Ekonomia nie działa w kraju zarządzanym przez jedną osobę.
zh08:31, 21.09.2023
Poczekajcie po wyborach ceny paliw tak pójdą do gór, że się nie pozbieramy.
Zwykła kiełbasa wyborcza pis-u.
do normalności08:43, 21.09.2023
Macie rację - żądajcie normalności, kto to słyszał żeby w Polsce było tanie paliwo. Prawa ekonomii mówią, ze paliwa w Polsce muszą być drogie, a ludzie mają zarabiać mało - na tym polega normalność i prawdziwa ekonomia. Ale może już nie długo dojdzie do władzy prawdziwie demokratyczna opcja i znowu będzie normalnie (jak kiedyś) - za godzinę ludzie będą zarabiać ok. 3 zł a litr benzyny za ok. 10 zł. Zadziałają prawa prawdziwej ekonomii, a Orlen wreszcie będzie można sprzedać za kwotę jaką da nabywca z Niemiec lub Rosji.
Ceny ropy09:29, 21.09.2023
na rynkach światowych w górę, a w państwie z tektury zarządzanym przez prawych i sprawiedliwych ceny paliw w dół. Ekonomia przegrywa z propagandą. Takie cuda gospodarcze tylko w Polsce. Szkoda tylko, że wybory są raz na kilka lat.
Pixel21:11, 21.09.2023
Cud, panie, cud przedwyborczy
0 0
tak