To ten wasz plociuch obmawia was od dekad, a Wy dopiero teraz dorośliście do współczucia?
A co ten plociuch złego na Kogoś powiedział, ubliżał, obrażał, wyzywał,poniżał, nękał, kopał czy opluwał - oprócz tego, że obracał głowę w prawo i lewo?
Jeżeli plociuch - szuka wolnego słuchacza - chce rozmawiać z ludzmi to,to jest złe zachowanie - zaczepia ich, ciągnie za rękaw?
Miałem takiego, inteligentnego śp sąsiada- nauczyciela. I co?
Z a w s z e kiedy mijaliśmy się czy to na schodach, chodniku, piwnicy, miał mi coś do przekazania. Może mnie polubił? Nie wiem.
Bywało tak, że mi się spieszyło, przepraszałem GO,ale On i tak, łapał mnie za rękaw, ramię no i musiałem wysłuchać - co miał do powiedzenia.
Ani razu -a było tych zdarzeń dużo - korona z głowy mi nie spadła.
Widocznie, za moją cierpliwość, dostałem, dla mojego syna, drewniane zabawki - samochody, klocki - zabawki pamiętające jeszcze komunę. Teraz, w tym momencie - wzruszyłem się.
Sąsiedzie - Spoczywaj w Spokoju.