Z wielkim smutkiem mieszkańcy Łowicza przyjęli wiadomość o śmierci dr Tomasza Wojciechowskiego, cenionego lekarza weterynarii, który przez lata z oddaniem leczył zwierzęta - domowe i gospodarskie. Dr Wojciechowski zmarł po ciężkiej chorobie.
Dr Tomasz Wojciechowski zmarł wraz z końcem roku, 31 grudnia 2024 r., krótko przed północą. Odszedł na skutek ciężkiej choroby, nie doczekawszy 64 urodzin, które obchodziłby w styczniu. Jak mówi żona Jolanta, mąż do ostatnich chwil był czynny zawodowo. W ostatnich dniach, mimo osłabienia chorobą, przeprowadził trudną, nocą operację ciężarnej suczki. Gdy żona zapytała go, czy to nie czas, aby zwolnić, odpowiedział: - Jestem lekarzem i to moja powinność. Pani Jolanta mówi nam, że jej mąż był "maniakiem weterynaryjnym", który cały czas poszerzał swoją wiedzę. Leczenie zwierząt było jego pracą i wielką pasją. Gdy dzwonił telefon, niezależnie od pory, wiedział, że trzeba go odebrać, bo być może potrzebna jest nagła pomoc.
Tomasz Wojciechowski prowadził przychodnię weterynaryjną Tomvet przy ulicy Chełmońskiego w Łowiczu, założoną w 1990 r. Jest to jedna z najdłużej działających prywatnych lecznic w mieście. Z czasem przychodnia przekształciła się w miejsce wielowymiarowej pomocy zwierzętom. Na terenie lecznicy utworzono również formę szpitala dla zwierząt, oferując specjalistyczną pomoc w nagłych przypadkach. Poza przychodnią weterynaryjną powstało schronisko Psiakowo w Piotrowicach w gm. Bielawy, które stało się domem dla wielu porzuconych zwierząt. Działalność ta, prowadzona ręka w rękę z żoną Jolantą, prezeską stowarzyszenia Animal SOS, stanowiła uzupełniającą się całość.
Tomasz Rudnicki, radny miejski w Łowiczu, wspomina dr Wojciechowskiego jako serdecznego i uśmiechniętego człowieka. - Poznaliśmy się, gdy korzystałem z jego usług jako właściciel psa. Później spotykaliśmy się podczas protestów w obronie sądów, w które również się angażował. To był serdeczny i uśmiechnięty człowiek, z którym zawsze miło się rozmawiało - mówi Rudnicki.
Powiatowy lekarz weterynarii, Artur Moskwa, powiedział nam, że całe środowisko weterynaryjne w Łowiczu jest poruszone i zasmucone przedwczesną śmiercią dr Wojciechowskiego. Był cenionym specjalistą i lekarzem urzędowym, współpracującym z Powiatowym Inspektoratem Weterynarii w Łowiczu, odpowiedzialnym m.in. za pobieranie próbek, wystawianie certyfikatów i obserwacje zwierząt.
Znany był również z szerokiego zakresu specjalizacji. Początkowo swoją pomoc kierował głównie do właścicieli zwierząt gospodarskich, takich jak bydło, trzoda chlewna czy konie. Równocześnie oferował opiekę weterynaryjną właścicielom psów i kotów na terenie Łowicza. Dzięki swojej szerokiej wiedzy, doświadczeniu i pasji zyskał opinię prawdziwego lekarza weterynarii, praktykującego z oddaniem zarówno w miastach, jak i na obszarach wiejskich.
Lekarz weterynarii Tomasz Wojciechowski był aktywny zawodowo do ostatnich chwil. Jak informują osoby z jego otoczenia, nie wahał się pomagać zwierzętom w potrzebie, niezależnie od warunków pogodowych czy pory dnia. Współpracował z lokalnymi samorządami, podejmując interwencje w sytuacjach nagłych, w tym przy wypadkach drogowych z udziałem zwierząt.
Pogrzeb dr Tomasza Wojciechowskiego odbędzie się 11 stycznia 2025 r. Msza pogrzebowa zostanie odprawiona o godz. 10.00 w kościele w Bednarach, przez ks. Józefa Paciorka - przyjaciela rodziny. Natomiast złożenie ciała do grobu nastąpi o godz. 13.00 na cmentarzu komunalnym w Laskach pod Warszawą.
Rodzina prosi uczestników pogrzebu o nieprzynoszenie kwiatów. W zamian będzie możliwość przekazania wsparcia finansowego na cel charytatywny.
Andrzej10:34, 03.01.2025
Wyrazy współczucia. W artykule jeden błąd, lecznicę założyl że wspólnikiem Markiem. 10:34, 03.01.2025
Inka12:43, 03.01.2025
Zmarł dobry człowiek, zawsze pomocny, wrażliwy, ciepły, kochający zwierzęta i swoją pracę 12:43, 03.01.2025
Anna18:12, 03.01.2025
Bardzo smutna wiadomość. To był szlachetny, dobry człowiek kochający zwierzęta. Wiele razy nam pomógł, nawet w niedzielę czy święta. Wielki żal, wielką strata. 18:12, 03.01.2025
obserwator18:56, 03.01.2025
A w jakiej specjalizacji ten "doktor" zrobił swój doktorat? Bo o weterynarii to miał blade pojęcie, więc chyba nie z tego obszaru... 18:56, 03.01.2025
😁19:23, 03.01.2025
Już komentarze pousuwane zenada 19:23, 03.01.2025
Otwórz20:12, 03.01.2025
własną gazetę, portal, stronę - do wyboru. 20:12, 03.01.2025
kir23:08, 03.01.2025
bo trza się umieć zachować - choć ciutenieńko szacunku dla rodziny w żałobie. 23:08, 03.01.2025
Ada23:36, 03.01.2025
Nie mówi się źle o zmarłych ale o tym Panu weterynarzu z doświadczenia nie mam dobrego zdania , 23:36, 03.01.2025
Sciema czajki 00:16, 04.01.2025
Aco zrobił? Pani powie moze jakies wystempki wyjda na jaw . Moje kumentarze usuwaja czyli coś bylo na rzeczy .
BANZAJ 00:16, 04.01.2025
Psia mama11:34, 04.01.2025
Wykonał po mistrzowsku operację usunięcia guza u mojej suczki, 15-letniej. Guz był ogromny, inni sugerowali uśpienie psiny. Doktor Wojciechowski wykonał udaną operację. Psinka żyła jeszcze 3 lata, miała tylko dwa sutki po tej operacji. Urodziła jeszcze dwa szczeniaczki. Jednego mamy cały czas, drugi poszedł "do ludzi". Doktora Wojciechowskiego będziemy bardzo dobrze wspominać. Dziękujemy 11:34, 04.01.2025
Sciema czajki 13:24, 04.01.2025
Sprzontaj po swoim psie
BANZAJ 13:24, 04.01.2025
obserwator 14:25, 04.01.2025
Mam zupełnie inne doświadczenia, zarówno w kwestii podejścia do pacjenta, jak i trafności diagnozy. 14:25, 04.01.2025
Szczeniak19:42, 04.01.2025
15 letnia suka urodziła? niebywałe. 19:42, 04.01.2025
Andrzej Bobowski13:59, 04.01.2025
Z Tomkiem byliśmy na TY. Znałem Tomka jeszcze z czasów kiedy byliśmy kawalerami i pracowaliśmy w łowickiej mleczarni. Nie straciłem kontaktu z Tomkiem z racji wykonywanych później przeze mnie prac. Tomek leczył też naszą suczkę i zawsze potrafił rozładować złe przypuszczenia dowcipem i wyleczyć ją. Szkoda, za szybko. nie spodziewałem się tego, że Tomek odejdzie.
Bliskim Tomka wyrażam współczucie, trzymajcie się nie poddawajcie i nie traćcie ducha. 13:59, 04.01.2025
Sciema czajki 14:19, 04.01.2025
Posprzontaj po swoim psie
BANZAJ 14:19, 04.01.2025
Ścierwo czajki 15:05, 04.01.2025
Sciereo z czajek bez porządnych jajek ... ciebie chętnie posprzątam z asfaltu szpachelką więc połóż się i czekaj z japońską cierpliwością jak cię samochody rozjeżdżą ... zrobię z ciebie pastę do butów 15:05, 04.01.2025
Sciema czajki 16:51, 04.01.2025
Przyjdz dziecko na czajki ipytaj o Michała . Tutaj nie sapaj jak prawiczek pod dyskotekom .bo nikt ci nie uwierzy .mnie całe miasto zna i szanuje . Przy okazi posprzataj po swoim psie . Pewnie to bedzie ostatnie sprzatanie ale chociaz pierwsze broodasie. Z czajek nie wrocisz .zapraszam
BANZAJ 16:51, 04.01.2025
sciema nie19:38, 04.01.2025
strasz, bo sie os rasz i gnoju po sobie nie posprzątasz BONSAI 19:38, 04.01.2025
niebywałe18:06, 04.01.2025
3 2
Teraz Cię to interesuje - po Jego śmierci? 18:06, 04.01.2025