2 marca około godziny 11.00 z parkingu przy ul. Starorzecze wystartował IX Bieg Tropem Wilczym. Wzięło w nim udział 350 biegaczy.
Wydarzenie, którego organizatorem jest powiat łowicki, ma na celu upamiętnienie Żołnierzy Wyklętych. Bieg Tropem Wilczym jest organizowany w Łowiczu po raz 9. podczas, gdy w skali ogólnopolskiej mieliśmy już 13. edycji.
Uczestniczy pokonali dwa dystanse: pierwszy o długości 1963 m oraz drugi 5-kilometrowy. Długość pierwszego z nich nawiązuje do roku 1963, kiedy to zginął ostatni z Żołnierzy Wyklętych Józef Franczak ps. "Lalek".
Poniżej nasza fotorelacja z tego wydarzenia:
[FOTORELACJA]11149[/FOTORELACJA]
Stary14:08, 02.03.2025
Bieg tropem rabusiow i mordercow,myslalem ,ze ten idiotyzm pojdzie w zapomnienie,wylewacie wiadra pomyj na agresorow ,a czym oni sie roznia????tez przychodzili w nocy i mordowali ,bo szukali kasy ,a teraz tfu...bochaterowie
Młody17:44, 02.03.2025
Jednak pomiot esbecki wiecznie żywy - patrz powyżej. Dokładnie takiego samego języka i argumentacji używała ubecja w latach 50-tych - tfu...
Do autora zdjęć20:15, 02.03.2025
Jeśli już odbywa się impreza biegowa ze współzawodnictwem (pomijam tu zupełnie aspekt historyczny i polityczny), to wypadałoby uszanować i wymienić najlepsze zawodniczki oraz najlepszych zawodników, którzy zajęli miejsca na podium na poszczególnych dystansach, a także zamieścić zdjęcia z finiszu zwycięzców oraz z dekoracji. W pliku zamieszczonych zdjęć nie ma w ogóle niektórych zwycięzców. Taka relacja z imprezy biegowej jest mało wartościowa.
Młody20:22, 02.03.2025
Wszystko się potwierdza - esbecy byli prymitywami, nie potrafili poprawnie pisać w języku polskim. Dzisiaj esbeckie pomioty podobnie - najpierw zapisz się do szkoły podstawowej na naukę poprawnej pisowni. Analfabeta nie potrafiący napisać zdania bez kilku błędów próbuje uczyć własnej wersji historii - dobre.
Zgadza się.20:58, 02.03.2025
Ci, co strzelali Polakom w tył głowy przyszli wraz z armią czerwoną, a korzenie mieli pierwszorzędne - (piii cenzura) może Żymskie przejdzie.
Kandydatka na21:07, 02.03.2025
prezia, co to ma "na pewno jaja" jak o niej powiedział kolega lewak, kontynuuje narrację, jaką zapoczątkował w 1996 roku pewien bardzo ważny Żymianin - "Polska będzie piętnowana, dopóki nie zrealizuje roszczeń" pewnej nacji. Piętnowanie nabiera tempa - "polscy naziści", "stare trupy" na Wołyniu, teraz jadą po Żołnierzach Wyklętych. Święci nie byli, ale niech "lewica laicka" wspomni o katach Polaków z lat 1945-56 i jakiej byli narodowości.
0 0
Moja mama opowiadala o tych,,bochaterach,,ludzie nazywali ich rabusniki bo wszystko rabowali,teraz propaganda jest wieksza niz za komuny,a na tamte czasy najbardziej pluja ci ktorym komuna dala szkole ,prace i godniejsze zycie,bez tego dzisiaj bylbys parobkiem,albo niewolnikiem u fabrykanta,ale nie chcesz tego przyjac do wiadomosci