Cieplejsze dni sprawiły, że Łowiczanie z radością wyruszyli na poszukiwanie pierwszych oznak wiosny. Przyroda budzi się do życia, a wraz z nią mieszkańcy chętniej spędzają czas na świeżym powietrzu. Szczególnie ożywiły się ogródki działkowe, gdzie od kilku dni trwają intensywne wiosenne porządki.

[FOTORELACJA]11214[/FOTORELACJA]

Jednym z miejsc, gdzie wyraźnie widać wiosenny zapał, są ogródki działkowe przy ul. Łódzkiej. Wśród działkowców panuje prawdziwa energia do działania - chwytają za narzędzia, grabią liście, przycinają gałęzie i przygotowują ziemię pod nowe nasadzenia.

– Lubię działkę, bo tu jest przyjemność przebywania, obcowania z przyrodą. Wiosną aż chce się pracować – mówi pani Wiesława z os. Starzyńskiego, którą spotkaliśmy na jej działce. 

Pani Wiesława nie tylko pielęgnuje swoje rośliny, ale także znajduje w działce miejsce na odpoczynek. W jej ogrodzie stoi mała altanka, w której można się schronić w razie deszczu, a także basen dla wnuków na letnie upały.

Działkowcy przyznają, że kiedy tylko pojawiło się więcej słońca, ruszyli do pracy. Wiosenne porządki trwają w najlepsze – przycinanie gałęzi, porządkowanie rabat, przygotowywanie grządek na pierwsze uprawy.

Pan Jan Konefał z os. Bratkowice, który od niemal 50 lat uprawia działkę w Łowiczu, podkreśla, że to jego prawdziwa pasja i odskocznia od codzienności.

– Teraz trwa pielęgnacja, a za chwilę sadzenie ziemniaków i innych warzyw – podkreśla. W końcu nic nie smakuje tak dobrze, jak własne plony.

Podobnego zdania jest pan Mirosław Grzegory, który wspólnie z żoną Zofią dogląda swojego zielonego azylu. – Działka to idealne miejsce, by się poruszać i odpocząć na łonie natury – mówi.

Niektórzy łowiccy działkowcy są samowystarczalni – hodują warzywa, owoce, a także dbają o kwiaty, które wkrótce będą ozdobą działowych alejek.

Pierwsze oznaki wiosny możemy też oglądać na zdjęciach publikowanych w naszej grupie „W obiektywie Łowiczaków”. Wiosennymi kadrami podzielił się z nami także łowiczanin i pasjonat fotografii Daniel Pastenaci, który sfotografował krokusy kwitnące na jego działce przy ul. Bolimowskiej.

Nie ma wątpliwości, że wiosna na dobre zawitała do Łowicza.

[ANKIETA]132[/ANKIETA]