Członkowie Stowarzyszenia Historycznego im. 10 Pułku Piechoty z Łowicza wzięli udział w wyjątkowym wydarzeniu upamiętniającym ofiary zbrodni katyńskiej. W niedzielę, 13 kwietnia 2025 roku, czterech reprezentantów grupy – Bartłomiej Pisarek, Daniel Pałyga, Zbigniew Zagajewski i Rafał Czekaj – dołączyło do XVIII Katyńskiego Marszu Cieni, który przeszedł ulicami Warszawy.
Marsz ten odbywa się corocznie, upamiętniając rozpoczęcie masowych egzekucji polskich oficerów przez sowieckie NKWD w 1940 roku. W tym roku wzięło w nim udział blisko 350 uczestników, w tym rekonstruktorzy historyczni w mundurach wojskowych, policyjnych, Straży Granicznej oraz cywile stylizowani na mieszkańców Polski z lat 40. XX wieku. Trasa marszu wiodła od dawnej siedziby Muzeum Wojska Polskiego przez Krakowskie Przedmieście i Stare Miasto aż do pomnika Poległym i Pomordowanym na Wschodzie, licząc około 8 kilometrów.
Uczestnicy marszu, zachowując ciszę i godność wydarzenia, nieśli znicze oraz tabliczki z nazwiskami pomordowanych. Członkowie stowarzyszenia z Łowicza oddali szczególny hołd kapitanowi Andrzejowi Drozdowi – oficerowi 10 Pułku Piechoty, który został zamordowany w Charkowie w 1940 roku. Był on jedną z ofiar obozu w Starobielsku, a także osobą zasłużoną dla lokalnej społeczności, m.in. poprzez udział w powstaniu pierwszego stadionu sportowego w Łowiczu.
Jeden z uczestników wydarzenia, Zbigniew Zagajewski, zwrócił uwagę na ogromną liczbę uczestników, zarówno w mundurach, jak i w cywilnych strojach z epoki. Uwagę wielu zwróciła m.in. kobieta, która wcieliła się w Janinę Lewandowską – pilotkę, jedyną kobietę wśród ofiar zbrodni katyńskiej.
Zagajewski nie krył uznania dla organizatorów i uczestników, którzy z wielką dbałością o detale odtwarzają klimat tamtych lat. Podkreślił, że mimo wieloletniego udziału w wydarzeniu, wciąż potrafi ono zaskakiwać – zwłaszcza dzięki ludziom, którzy z pasją i zaangażowaniem pielęgnują pamięć historyczną.
fot. Rafał Czekaj | SH 10 PP w Łowiczu
1 0
Nie dajmy umrzeć pamięci.