Jedno z dwóch rond w Łowiczu doczekało się patrona. Jest nim Eugeniusz Wachowski

Dwa punkty dzisiejszej (30 czerwca), dalszej części sesji Rady Miejskiej w Łowiczu poświęcone były nadaniu imion dwóm rondom znajdującym się na terenie Łowicza. Pierwszym z nich było rondo znajdujące się u zbiegu ulic Ułańskiej, Mickiewicza, Bonifraterskiej oraz Wojska Polskiego, natomiast drugim było rondo łączące ulice Ułańską, Topolową i Starościńską. Finalnie pierwsze z nich na mocy uchwały podjętej przez Radę Miejską, doczekało się patrona, którym jest prof. Eugeniusz Wachowski.

Projekt uchwały referował Jarosław Majka, zastępca naczelnika Wydziału Geodezji: -  Uchwała dotyczy nadania nazwy rondu. Jest to typowa kompetencja Rady Miasta; tylko ona może nadawać nazwy rondom, ulicom i placom w mieście. Wniosek w tej sprawie wpłynął od osoby prywatnej, która w złożonym przez siebie wniosku przybliżyła postać urodzonego w Niedźwiadzie Eugeniusza Wachowskiego. Naukę w czasach szkoły średniej pobierał w Łowiczu, a swoją edukację kontynuował na studiach w Poznaniu. Był to również były reprezentant Polski w rzucie dyskiem oraz medalista Mistrzostw Polski, a także trener kadry narodowej i olimpijskiej. Uzyskał on tytuł profesorski na Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu.

Symboliczna wymowa patronatu

- Jak najbardziej mój klub jest "za" - przekonywał radny Robert Wójcik (Łowickie.pl). - Chciałem tylko przypomnieć, że jest to realizacja zobowiązania Rady Miejskiej sprzed 25 lat. Chyba najwyższy czas, by to zrobić.

Głos zabrał również radny Szymon Szaleniec (Łączy Nas Łowicz). W swoim wystąpieniu przekonywał on, że to drugie z rond (Ułańska-Starościńska-Topolowa) powinno nosić imię Eugeniusza Wachowskiego. Jak argumentował rondo zlokalizowane w pobliżu szkoły byłoby idealnym odzwierciedleniem sylwetki nauczyciela, naukowca i patrioty.

- Jego kariera zawodowa to przede wszystkim setki wykładów, publikacji i recenzji, a zwłaszcza tysiące studentów, którzy dzięki niemu zrozumieli, że sport to nie tylko siła fizyczna, ale również budowanie charakteru i odpowiedzialności - mówił radny.

- Wybór ronda jako miejsca pamięci jest symboliczne - ocenił. - Prof. Wachowski był dyskobolem, specjalizował się w rzucie dyskiem. Rondo łączy drogi, tak jak Wachowski łączył ludzi. 

W ocenie radnego z klubu Łączy Nas Łowicz nadanie rondu, o którym mówił imienia Wincentego Witosa można uznać za "upolitycznienie przestrzeni publicznej". Jak nadmienił w niedalekiej odległości od tego ronda znajduje się już bowiem pomnik trzykrotnego premiera II RP.

Wniosek radnego

W toku dyskusji głos zabrał radny Jacek Kaźmierski (Prawo i Sprawiedliwość). Postulował on w złożonym wniosku formalnym, by zdjąć z porządku obrad obie uchwały dotyczące nazewnictwa rond. Jak zauważał temat warto by jeszcze przedyskutować na posiedzeniach komisji, skoro patronaty nad konkretnymi rondami budzą wątpliwości części radnych.

Jak odnotował burmistrz Mariusz Siewiera podczas spotkania w tej sprawie z wnioskodawcą, Tadeuszem Rutkowskim, nie zostało sprecyzowane, które z rond ma nosić dane imię. Miało to pozostać wyłączną kompetencją Rady Miejskiej: - Chcieliśmy uniknąć kontrowersji i dyskusji, bo nie jest to czas na dyskusję - zaważał burmistrz Siewiera. - Dlatego zaproponowaliśmy rozwiązanie, które powinno zadowolić wszystkich. Pamiętajmy o tym, że wnioskodawcą może być każdy, a osoby i symbole powinny być pozbawione politycznego nacechowania. 

W wyniku głosowania nad wnioskiem formalnym radnego Kaźmierskiego, jedna z uchwał, dotycząca nadania nazwy rondu przy II Liceum Ogólnokształcącym została zdjęta z porządku obrad.

Z kolei uchwała dotycząca nadania nazwy rondu przy Wojska Polskiego, Mickiewicza, Ułańskiej oraz Bonifraterskiej została podjęta jednogłośnie.

Na zakończenie tego punktu obrad wypowiedział się również wnioskodawca. Wyraził on podziękowania w kierunku radnych za to, że po tylu latach udało się uhonorować zasłużoną i wybitną osobę pochodzącą z ziemi łowickiej.