Gdzie na grzybobranie w sercu województwa łódzkiego i na Mazowszu

Jesień to czas, gdy lasy wokół Łowicza, Bolimowa, Sannik i Dmosina zamieniają się w raj dla grzybiarzy. Pachnące ściółką, pełne porannej mgły i szelestu liści – kuszą nie tylko spacerowiczów, ale przede wszystkim tych, którzy z koszykiem w ręku ruszają na poszukiwanie leśnych skarbów.

Ostatnio otrzymaliśmy zdjęcie od jednego z naszych Czytelników. Martynka, dumna grzybiarka, znalazła takie okazy w Emilianowie w gminie Bielawy.

Gdzie warto się wybrać?

Bolimowski Park Krajobrazowy – to bezkonkurencyjny lider wśród lokalnych kompleksów leśnych. Rozciąga się na pograniczu województw łódzkiego i mazowieckiego, obejmując Bolimów, Nieborów i Nowy Kawęczyn. Gęste sosny, stare dęby i bukowe zagajniki tworzą idealne warunki dla grzybów – zwłaszcza borowików i podgrzybków.

Lasy w powiecie łowickim – choć mniej rozległe, kryją w sobie wiele niespodzianek. Okolice Kompiny, Bednar i Złakowa Kościelnego to miejsca, gdzie warto zapuścić się z rana – szczególnie po deszczu.

Sanniki – w kierunku Lasek, Osmolina i Brzezin znajdziemy rozproszone lasy mieszane, które jesienią potrafią obdarować grzybiarzy prawdziwymi perełkami – od koźlarzy po kurki.

Dmosin – tu zaczynają się Lasy Brzezińskie i Rogowskie. Sosnowe dukty, brzozowe zagajniki i piaszczyste ścieżki to idealne środowisko dla maślaków, gąsek i czubajek.

Co można znaleźć w koszyku?

W tych lasach najczęściej spotkasz:

Borowiki szlachetne – królowie grzybobrania

Podgrzybki brunatne – niezawodne i smaczne

Koźlarze – pod brzozami i osikami

Kurki – złociste, aromatyczne, idealne do jajecznicy

Maślaki – zwyczajne i żółte, lubią młode sosny

Gąski zielonki – pojawiają się późną jesienią

Czubajki kanie – rozłożyste kapelusze na leśnych polanach.

Dajcie znać w komentarzu, gdzie polecacie wybrać się na grzyby. Macie swoje, sprawdzone miejsca? 

[ZT]330484[/ZT]