Jak donoszą z Krakowa i okolic, w górach już jest biało. Śnieżka, Babia Góra, Tatry – tam leży nawet 20 centymetrówbiałego puchu! Ładne to, ale nas bardziej interesuje, czy to zimowe szaleństwo zejdzie niżej, do nas, na nizinę.
To jest klucz do całej awantury. Jak przyjdzie to zimno, to deszcz zamieni się w śnieg!
[ALERT]1760532229397[/ALERT]
U nas, w centralnej Polsce, na szczęście to na razie ma nie dotyczyć. Ale nasi sąsiedzi z północy i północnego wschodu (Pomorze, Mazury i Podlasie) mają się na co szykować. Około 21 października może tam spaść 2-3 cm śniegu!
Niby niewiele, ale pomyślcie tylko – kierowcy na letnich oponach! To się może skończyć nieciekawie. Co prawda, ziemia jest jeszcze ciepła i ten śnieg długo nie poleży, ale ten zimny prysznic, co to go ludzie dostaną, będzie niezapomniany. Dzień wcześniej liście żółte, a nazajutrz – białe!
[ANKIETA]257[/ANKIETA]
No i teraz najważniejsze: nie ma co panikować! To tylko jeden, ten najbardziej dramatyczny, scenariusz. Modele są zmienne jak chorągiewka na wietrze! Jest też inna opcja, ta lepsza! Według innych wariantów prognoz, Polska ma być pod wpływem wyżu barycznego. A to oznacza:
Słonecznie i Pogodnie!
Chłodne poranki (przymrozki przy gruncie!)
Ciepłe popołudnia! Nawet powyżej 15 stopni! Prawdziwe, porządne, Babie Lato!
Czas pokaże, kto miał rację. Na razie cieszmy się jesienią, ale miejcie w pamięci: zima lubi zaskakiwać! Opony, kurtki i czapki – niech będą pod ręką! U nas w Łowiczu – na spokojnie, ale na wszelki wypadek!
[ZT]331349[/ZT]
1 0
o pogoda jest zawsze