Oni są żywymi pomnikami Jana Pawła II

Choć Dzień Papieski obchodziliśmy 12 października, jego przesłanie nie traci na aktualności. Wracamy do tego wydarzenia dziś, bo warto przypomnieć gesty, które mają realną moc zmieniania życia. 

W Dniu Papieskim pod kościołami kwestowano na Dzieło Nowego Tysiąclecia, czyli fundację mającą upamiętnić pontyfikat i dzieło Jana Pawła II w bardzo szlachetny sposób: przez pomoc materialną dla uzdolnionej młodzieży.

Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia” to ogólnopolska organizacja powołana przez Konferencję Episkopatu Polski w 2000 roku. Jej celem jest wspieranie uzdolnionej młodzieży z niezamożnych rodzin, głównie z małych miejscowości, poprzez program stypendialny. Fundacja nazywana jest „żywym pomnikiem św. Jana Pawła II”, ponieważ powstała jako wyraz wdzięczności za jego pontyfikat.

Nie tylko pomoc finansowa

Oprócz wsparcia materialnego, fundacja prowadzi działania formacyjne i edukacyjne. Organizuje obozy, warsztaty oraz wydarzenia kulturalne i religijne. Co roku, w październiku, inicjuje również obchody Dnia Papieskiego, których celem jest popularyzacja nauczania Jana Pawła II.

Kto może się ubiegać?

Aby otrzymać stypendium, kandydat musi spełnić kilka warunków. Przede wszystkim powinien pochodzić z miejscowości liczącej do 20 tys. mieszkańców, osiągać wysokie wyniki w nauce – co najmniej średnia 4,8 w szkole podstawowej lub 4,5 w szkole średniej – oraz znajdować się w trudnej sytuacji finansowej. Dochód na osobę w rodzinie nie może przekraczać 0,7 wartości najniższego wynagrodzenia brutto z poprzedniego roku. Ważna jest również pozytywna opinia wychowawcy, katechety lub proboszcza, a także działalność społeczna, wolontariat lub osiągnięcia naukowe i artystyczne.

Nabór wciąż otwarty

Koordynator akcji na terenie diecezji łowickiej ks. Bartłomiej Jaska z Parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Sochaczewie, poinformował nas, że w ubiegłym roku z diecezji zakwalifikowało się aż ośmiu stypendystów. – Nabór jeszcze trwa – zaznacza ks. Jaska w rozmowie z „Nowym Łowiczaninem”. – Czterem zeszłorocznym stypendystom udało się przedłużyć świadczenie, ale niektórym nie zostało ono przedłużone. Zazwyczaj przyczyną były kwestie formalne.

Stypendyści, którym nie przedłużono wsparcia, oraz nowi kandydaci muszą poczekać do listopada, kiedy fundacja podejmie ostateczną decyzję.

„Najważniejsi byli ludzie”

Zapytaliśmy jednego ze stypendystów z naszej diecezji, Stanisława Brewińskiego, co dla niego oznacza wsparcie fundacji. – Jest to pomoc materialna, ale dla mnie najważniejsi byli ludzie, których spotkałem dzięki stypendium – mówi Stanisław, uczeń drugiej klasy technikum w Skierniewicach.

„Stypendium otwiera przestrzeń do rozwoju”

Zofia Pawlik, maturzystka z liceum w Skierniewicach, mieszkająca w Wysokienicach w powiecie skierniewickim, również korzysta ze wsparcia fundacji. – O możliwości dostania stypendium dowiedziałam się od kolegi – opowiada. – Początkowo chciałam ubiegać się o stypendium prezydenta Skierniewic, ale ponieważ nie jestem mieszkanką miasta, nie mogłam się o nie starać. Kolega opowiedział mi o Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia, zgłosiłam się i dostałam.

Łucja Sołtysiak, uczennica Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 4 im. Władysława Grabskiego w Łowiczu przyznaje, że o możliwości uzyskania stypendium Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” dowiedziała się od swojej siostry. – Bycie stypendystką fundacji pozwoliło mi otworzyć się na innych ludzi – mówi.

Dzięki otrzymanemu wsparciu finansowemu Łucja może opłacać korepetycje z języka angielskiego, a także rozwijać swoją muzyczną pasję – grę na wiolonczeli. – Fundacja umożliwiła mi poznanie osób o podobnej wrażliwości. Nawiązałam przyjaźnie, które zostaną ze mną na lata – dodaje Łucja Sołtysiak.