Doskonale spisał się zespół trenera Michała Adamczyka w meczu z LZS Victoria Bielawy. W sobotę, 5 maja 2018 roku, MUKS Pelikan-2007 Łowicz pokonał przeciwnika 20:1.
Mecze piłkarskie rzadko kończą się takim wynikiem. Każda kwarta spotkania odbywała się pod dyktando biało-zielonych. To ogromna przewaga w umiejętnościach młodych zawodników Pelikana pozwoliła im osiągnąć dziewiętnastopunktowe prowadzenie w meczu z Victorią Bielawy (trener Piotr Kociak). Biało-zieloni wykazali się przy tym dobrą grą zespołową, co w przypadku piłki nożnej jest bardzo ważne.
- Od początku meczu byliśmy stroną dominującą. Stworzyliśmy sobie sporo sytuacji, po których strzeliliśmy dużo bramek, co cieszy mnie i moich zawodników. Dzisiaj piłka szukała Maćka Kępkę, który strzelił 5 bramek, jak rasowy napastnik. Na pochwałę zasługuje cały zespół - ocenił trener Adamczyk.
5. kolejka skierniewickiej ligi okręgowej orlików E1:
MUKS Pelikan-2007 Łowicz - LZS Victoria Bielawy 20:1 (4:0, 6:0, 4:1, 6:0); br.: Antoni Wolski 2 (2 i 31), Bartosz Grzegorek 2 (11 i 45), Julian Urbański 4 (12, 30, 40 i 50), Maciej Kępka 5 (13, 25, 26, 29 i 57), Karol Cywiński 3 (17, 49 i 50), Tomasz Zrazek (23), Szymon Pilichowski (43), Alan Masłowski (51) i Adrian Kret (59) - Patrycja Drabik (39).
Pelikan-2007: Wojciech Reske - Rafał Ugarenko, Kamil Kostrzewski - Alan Masłowski, Antoni Wolski, Szymon Pilichowski - Karol Cywiński. Na zmianę wchodzili: Bartosz Ciupiński - Dominik Nowak, Adrian Kret, Julian Urbański, Tomasz Zrazek, Bartosz Grzegorek, Maciej Kępka i Dawid Wawrzyńczak.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz