Remis, a co za tym idzie, jeden punkt wynieśli z meczu 11. kolejki II ligi wojewódzkiej juniorów młodszych B1 podopieczni trenera Jarosława Rachubińskiego. W niedzielę, 21 października 2018 roku, Pelikan-2002 zakończył mecz z LKS Ceramika Opoczno 1:1 (0:1).

Zaraz w pierwszej minucie spotkania biało-zieloni zapłacili za gapiostwo utratą bramki. Kolejne minuty dawały okazję do wyrównania, ale nie zostały wykorzystane. Najpierw w sytuacji sam na sam z bramkarzem Filip Balik przegrał walkę z bramkarzem. Później przed szansą na bramkę stanął Dawid Kaczmarek, ale również zabrakło szczęścia. Dopiero druga odsłona meczu zmieniła nieco sytuację. Po błędzie wybicia golkipera drużyny przeciwnej łowiczanie przejęli piłkę na własnej połowie. Podanie do Balika okazało się dobrym trafem, gdyż ten z zachowaniem odpowiednich proporcji, będąc 10 metrów na połowie przeciwnika, oddał pięknego loba za plecy bramkarza, na którego nie był zupełnie przygotowany. I było 1:1. Ładną akcję przeprowadził również Kacper Kołaczyk po wrzutce z lewej strony i niewiele brakowało, aby podwyższyć wynik na korzyść łowiczan. Mecz zakończył się remisem, ale postawa biało-zielonych była na plus.

- Ogólnie rzecz biorąc wynik jest chyba sprawiedliwy, choć sytuacji do zdobycia bramki nasz zespół miał więcej. Ceramika dłużej utrzymywała się przy piłce, potrafiła  w nią grać, ale bez sytuacji podbramkowych. My próbowaliśmy odbierać, próbowaliśmy kontratakować, niektóre z nich były skuteczne, niektóre mniej skuteczne. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy ten mecz wygrać, choć, jak wspomniałem na wstępie, uważam, że jest to wynik sprawiedliwy. Remis niewiele nam daje w tabeli rozgrywek ligowych, ale mentalnie może nieco podbuduje drużynę. Jak nie umiesz wygrać, to chociaż nie przegraj, tak w naszym przypadku się dzisiaj zdarzyło. Piłkarsko zespół Ceramiki miał kilku ludzi w środku pola, którzy potrafili tam grać. My musieliśmy się dobrze nabiegać, dużo sił zostawić, ale żeby zaangażowanie było w każdym meczu chociaż takie, jak w dzisiejszym, to nie byłoby źle. Widać było, że zespół chciał, a to ważne - podsumował trener Rachubiński.

11. kolejka II liga wojewódzkiej juniorów młodszych B1:
MUKS Pelikan-2002 Łowicz - LKS Ceramika Opoczno 1:1 (0:1); br.: Filip Balik (66) - (42).
Pelikan-2002: Mikołaj Pietrzak - Bartosz Graczyk, Piotr Piekacz, Miłosz Owczuk, Mateusz Klimczak (52 Kacper Kołaczyk) - Jan Kaźmierski (70 Bartłomiej Kosiacki), Artur Pawłowicz, Adam Siekiera, Adam Doroba (73 Oskar Wójcik) - Dawid Kaczmarek, Filip Balik.

ZKS Włókniarz Zgierz - SL SALOS Róża Kutno 1:0
KS Warta Sieradz - MGUKS Pogoń Zduńska Wola 3:0
ŁKS II Łódź - UKS SMS II Łódź 0:3

12. kolejka II liga wojewódzkiej juniorów młodszych B1 (2018.10.27-28):
MUKS Pelikan-2002 Łowicz - SL SALOS Róża Kutno (n, godz. 11.00)
UKS SMS II Łódź - ZKS Włókniarz Zgierz (s, godz. 10.00)
MGUKS Pogoń Zduńska Wola - ŁKS II Łódź (s, godz. 11.00)
LKS Ceramika Opoczno - KS Warta Sieradz (n, godz. 11.00)