Zamknij

Pelikan 2008 i 2009 trenowali w Dobrzyniu nad Wisłą

12:06, 22.02.2019
Skomentuj Fot.: Dawid Sut. Fot.: Dawid Sut.

Podopieczni trenerów Dawida Suta i Macieja Grzegorego  nie tylko odpoczywali podczas ferii zimowych. W dniach 17-24 lutego 2019 roku, aktywnie przygotowywali się do sezonu rozgrywek ligowych, biorąc udział w sparingach podczas obozu zimowego zorganizowanego w Dobrzyniu nad Wisłą.

Oprócz codziennych treningów, mających podnieść kondycję i umiejętności zawodników, młodzi piłkarze próbowali swoich sił w bezpośrednim starciu z nowymi rywalami.

Dla Pelikana-2009 Łowicz mecz ze starszymi zawodnikami UKS Wisełka Centrum Dobrzyń nad Wisłą 2008, okazał się dużym wyzwaniem, z którego wyszedł pokonany, ale po ambitnej, dobrej grze i dlatego łowiczanie mogą być z siebie zadowoleni, o czym mówi sam trener Grzegory: - Graliśmy z rywalami o rok starszymi, którzy mieli przewagę fizyczną. Szybko straciliśmy trzy bramki przy próbie rozegrania piłki. Z biegiem czasu graliśmy dużo lepiej, była płynność i stwarzaliśmy sobie dużo sytuacji podbramkowych. W końcówce odrobiliśmy straty i doprowadziliśmy do remisu. Chłopcy chcieli wygrać, lecz nadzialiśmy się na dwa kontrataki i straciliśmy dwa gole. Z przebiegu całego meczu jestem zadowolony zarówno z gry jak i postawy chłopców. Brakowało nam skuteczności w finalizacji akcji, ale jeżeli chodzi o elementy piłkarskie byliśmy zespołem dominującym w grze.

Zupełnie inaczej potoczył się mecz Pelikana-2008 z Wisełką. Mimo. że łowiczanie byli o rok, a nawet dwa lata młodsi, wykazali się większymi umiejętnościami i zdecydowanie kierowali przebiegiem gry, osiągając w efekcie końcowym wynik 20:4.

- Mecz z rok i dwa lata starszymi rywalami, którzy przewyższali nas warunkami fizycznymi, ale nie był to mocny zespół, jeżeli chodzi o elementy piłkarskie. Gra toczyła się pod nasze dyktando, operowaliśmy piłką i chłopcy starali się wykonać cele wyznaczone przed meczem. Wiedzieliśmy, że nie chcemy z rywalem wchodzić w pojedynki siłowe, dlatego szybko operowaliśmy piłką. Zmieniliśmy  również sposób bronienia, który przyniósł nam sporo korzyści. Bardzo dobre zaangażowanie chłopców w ten mecz i wiele dobrych akcji. Rywal nie był wymagający, ale trzeba również przyznać, że zawodnicy mojej drużyny bardzo się starali i przez cały mecz spełniali zlecone cele - ocenił trenera Sut.

Sparingi na hali podczas obozu w Dobrzyniu nad Wisłą (2019.02.17-24):
UKS Wisełka Centrum Dobrzyń nad Wisłą 2008 - MUKS Pelikan-2009 Łowicz 9:7; br.: Kryspin Jagiełło 3, Jakub Warzywoda 2, Adrian Koper i Jan Uczciwek.
Pelikan-2009: Jan Uczciwek - Kryspin Jagiełło, Adrian Koper, Jakub Dudziński, Kacper Trębski, Miłosz Gajewski, Bartłomiej Jaros (Astra Zduny, gościnnie) i Jakub Warzywoda (Astra Zduny, gościnnie)

UKS Wisełka Centrum Dobrzyń nad Wisłą 2006 - MUKS Pelikan-2008 Łowicz 4:20; br.: Artur Boryna 6, Patryk Banaszczak 4, Filip Domińczak 3, Przemysław Garstka 3, Filip Miazek 2 i Witold Matusiak 2
Pelikan-2008: Szymon Kucharek - Filip Miazek, Patryk Banaszczak, Filip Domińczak, Witold Matusiak oraz Przemysław Garstka i Artur Boryna.

(Gogo)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%